
Wyjątkowo intensywny były ostatnie dni września w Muzeum Domu Urodzenia Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli. Odbywały się Międzypokoleniowe Warsztaty Rzeźbiarskie i recitale muzyczne. Gościł też w połowie września Balet Dworski Cracovia Danza ze spektaklem „Planety tańcem poruszone”, który zaistniał na scenie plenerowej w Parku.
W ostatnim tygodniu września zakończył się tegoroczny sezon koncertowy w Żelazowej Woli w ramach cyklu „Kwadransów Muzycznych”. Recitale odbywały się w czwartki i piątki o godzinie 12.00 i o 15.00, a występom towarzyszyło oprowadzanie przewodnickie. 21 i 22 września wystąpił Dymitr Szostak. Młody pianista jest członkiem Młodzieżowej Orkiestry Meloarte, z którą wykonuje najsłynniejsze utwory muzyki filmowej, musicalowej i rozrywkowej. Został też nagrodzony na ponad 50 konkursach międzynarodowych i ogólnopolskich. Poza muzyką pasją Dymitra jest historia wojskowości i rozwój techniki wojskowej, głównie z II Wojny Światowej. Wolny czas poświęca na czytanie książek i sport (piłka nożna, szachy). Ostatnią pianistką tego sezonu, która wystąpiła w „Kwadransach Muzycznych” była Małgorzata Kurleto. Naukę gry na fortepianie rozpoczęła jako 7-latka. Obecnie kontynuuje naukę w Państwowej Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Krakowie w klasie fortepianu pod kierunkiem prof. dr hab. Mileny Kędry. Małgorzata jest laureatką wielu konkursów o zasięgu regionalnym, ogólnopolskim oraz międzynarodowym.
Jeszcze tylko przez październik można oglądać wystawę „Formy muzyczne, formy kosmiczne” wybitnej polskiej rzeźbiarki Janiny Barcickiej. W twórczości artystki przeplatają się tematy muzyki i kosmosu. W nawiązaniu do ekspozycji 1 października odbył się wykład „Muzyka sfer – historia pewnej idei”, który poprowadził dr Marcin Konik, kierownik Działu Informacji Naukowej Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina. Jak zaznaczył w swym odczycie, wizja harmonijnego wszechświata rozbrzmiewającego muzyką była obecna w myśli europejskiej od antyku, poprzez całe średniowiecze aż do nowożytności. Muzyka sfer oddziaływała na człowieka, który uważany był za swoiste odbicie harmonii świata, czyli mikrokosmos. Koncepcja ta oddziaływała nie tylko na naukę, ale także kulturę w wielu jej aspektach. W tym w zupełnie nieoczywistych dziedzinach, jak np. medycyna, pojęcie harmonii odgrywało przez stulecia kluczową role.
Powoli zbliża się też finał niedzielnych Warsztatów Międzypokoleniowych w Żelazowej Woli. Odbywają się one w nawiązaniu do prezentowanej w muzeum wystawy Janiny Barcickiej. W czasie zajęć pokazywane są różne techniki tworzenia prac przestrzennych z inspiracji kosmosem i przyrodą. Finał warsztatów zapowiadany jest w ostatnią niedzielę października.
Bogumiła Nowak
Fot. Małgorzata Kazur, Dominika Jaruga (NIFC)
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis