
MMA W podwarszawskich Ząbkach odbyła się gala MMA FEN 45. W ósmej walce wieczoru do oktagonu wszedł wychowanek sochaczewskiego Dragona – Bartłomiej Drgański (77,1 kg, 3-0). Jego rywal Marcin Grześkowiak (3-0) był znacznie niższy ale za to mocno zbudowany.
Walka rozpoczęła się w stójce. Po kilku ciosach Dragański wyciął rywala. Popełnił jednak błąd i Grześkowiak znalazł się na górze. Aktywna obrona naszego wojownika dała skutek. Walka ponownie zaczęła się toczyć w stójce. Dragański tylko na to czekał. Wyprowadził silny cios prawą ręką. Trafiony rywal padł na matę. Jeszcze kilka ciosów w parterze i sędzia musiał zakończyć walkę, która trwała dwie minuty.
Bartłomiej Dragański stał się sensacją federacji FEN. Wygrał czwarty pojedynek przed czasem i powoli staje się pretendentem (jeszcze prawdopodobnie 2-3 walki) do walki o pas mistrzowski, w posiadaniu którego jest Cezary Oleksiejczuk.
Tomasz Ertman
Foto: Fight Exclusive Night
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis