
Poziom, jaki prezentuje obecnie zespół, stawia go bardzo wysoko w muzycznej hierarchii. Już pierwsza kolęda „Wśród nocnej ciszy”, rozpisana na cztery głosy, z partiami solowymi, była zapowiedzią wyjątkowego koncertu. Usłyszeliśmy zarówno te dobrze znane, jak i mniej popularne pieśni bożonarodzeniowe sięgające XVI w., góralskie pastorałki i współczesne opracowania.
Słowo o repertuarze przygotowała jak zwykle prezes Towarzystwa, Daniela Cieślak, przypominając opinię Jana Pawła II, że mało jest narodów, które tak jak Polacy, wyśpiewały Boże Narodzenie. Na zakończenie chór oraz uczestnicy koncertu wspólnie wykonali „Bóg się rodzi”, co mocno wybrzmiało w murach świątyni.
Chórem dyrygowała Ewa Szałapska, akompaniowała zaś Katarzyna Orlińska. Kilkudziesięcioosobowy zespół przygotował także oprawę muzyczną wieczornej mszy.
Podziękowania w imieniu słuchaczy, w tym wiceburmistrza Dariusza Dobrowolskiego, uczestniczącego w koncercie, złożył proboszcz Piotr Żądło, a obecni pożegnali chór gromkimi brawami.
UM
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis