Radośnie i wesoło było w Ośrodku Dziennego Pobytu „Zyzio”, prowadzonym przez Fundację Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera w Kuznocinie w trakcie przedświątecznego, wigilijnego spotkania. Był prawdziwy Mikołaj, który wywołał wiele uśmiechów na twarzach chorych i ich opiekunów oraz patronów wspierających i pracowników Ośrodka.
– Ten rok był trudny i ciężki, ale powoli wszystko idzie ku dobremu. Dziękuję wszystkim za pomoc i wsparcie, za to, że Ośrodek trwa i może się rozwijać. Nie było nam łatwo, ale na koniec dobra wiadomość. Dostaniemy wsparcie z Familiady prawie 20 tys. złotych, które będzie ze świątecznego finału przekazane nam na funkcjonowanie naszego Ośrodka – poinformowała Karolina Fijołek, prezes Fundacji.
Wiadomość ucieszyła wszystkim, bo zapewni dobre funkcjonowanie i pomoc dla chorych. To nie tylko opieka i wyżywienie, ale też wiele zajęć rehabilitacyjnych. Organizowane są różne praktyczne warsztaty terapii zajęciowej np. plastyczne, kulinarne, czy też zajęcia ruchowe, usprawniające chorych. Część osób jest w lepszym stanie, a część w gorszym. Choroba wymaga troski i dbania w równym stopniu o wszystkich.
Wieczór wigilijny był miłym dla przybyłych chorych, którzy cieszyli się wspólnym pobytem w trakcie dzielenia opłatkiem i próbowania potraw. Zresztą część z nich jak np. pierniczki chorzy próbowali wspólnie w kuchni przygotowywać. To też część terapii, by angażować ich w codzienne działania, by czuli się potrzebni. Na spotkaniu oczywiście nie zabrakło Krystyny Mikołajczyk, byłej prezes Fundacji i dobrego ducha „Zyzia”. Choć nie pracuje już to nadal współtowarzyszy obecnej pani prezes i udziela się duchowym wsparciem i radą.
Było też śpiewanie kolęd, choć nie wszyscy dawali radę, bo część osób skarżyła się na lekkie przeziębienie uniemożliwiające śpiewanie. Jednak już wszyscy chcieli mieć zdjęcia ze wspaniałym, bajkowym Mikołajem ze śnieżną brodą i wielkim brzuchem. Były też mikołajkowe prezenty, które wszystkich cieszyły.
Uczestnicy wigilii złożyli sobie życzenia by przyszły rok był lepszy od minionego, spokojniejszy, by nie było wojny, a wszystkim było się zasobniej i spokojniej. By za rok spotkać się w komplecie.
Bogumiła Nowak
Fot. Bogumiła Nowak; FPOzCA
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis