PIJANI SZALEŃCY NA DROGACH

fot.policja
Reklamy

Nie ma praktycznie dnia, aby w ręce sochaczewskich policjantów nie wpadli pijani kierowcy. Ostatniego takiego delikwenta zatrzymano w ubiegłym tygodniu, jednak zanim to się stało, skosił pole kukurydzy i zniszczył dwa ogrodzenia.

Mimo surowych kar, wciąż trafiają się kierowcy, który próbują kierować pojazdami pod wpływem alkoholu. Ostatni przykład to 41-letni kierowca volvo, który został zatrzymany 12 października.

Skosił   kukurydzę

Tego dnia oficer dyżurny KPP w Sochaczewie otrzymał zgłoszenie, że w jednej z miejscowości w gminie Sochaczew nietrzeźwy kierowca uderzył samochodem w ogrodzenie. Na miejsce zostali wysłani funkcjonariusze referatu patrolowo-interwencyjnego. Podczas wykonywanych czynności ustalono, że kierowca volvo zniszczył pojazdem metalowe słupki ogrodzeniowe, a następnie wjechał w pole kukurydzy, dojechał do drogi asfaltowej i chwilę później uderzył w ogrodzenie kolejnej posesji. Policjanci przeprowadzili badanie na zawartość alkoholu w organizmie 41-latka.

Urządzenie wykazało ponad 2 promile. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, a auto zostało usunięte na koszt właściciela. W Komendzie Powiatowej Policji w Sochaczewie usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo został ukarany mandatami karnymi za zniszczenie uprawy i za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym – poinformowała nas asp. Agnieszka Dzik, rzecznik sochaczewskiej policji.

Niechlubny rekord

Jak poinformowano nas w Komendzie Powiatowej Policji w Sochaczewie, w sierpniu na drogach naszego powiatu zatrzymano 9 pijanych kierowców, a we wrześniu było ich już 13. U rekordzisty badania wykazały prawie 4 promile alkoholu. Takim wynikiem może się pochwalić 37-letni kierowca toyoty, który został zatrzymany na drodze krajowej nr 92 w Dachowej. Jakby tego było mało, obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Natomiast najbardziej pracowitym dniem dla sochaczewskiej drogówki okazał się weekend, 9-11 września, kiedy to policjanci zatrzymali sześciu pijanych kierowców. Pierwszy trafił w ręce policjantów w wyniku ujęcia obywatelskiego, do którego doszło na ul. Batalionów Chłopskich i miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Drugi to kierowca opla – 2,5 promila. Trzeciego zatrzymano w Janowie – 3 promile, czwartego w Kampinosie – 2,8 promila alkoholu w organizmie. A dwóch ostatnich w Sochaczewie i obaj mieli po 1,5 promila.

Policja przypomina

Kierowanie pojazdem po użyciu alkoholu, w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków działających podobnie do alkoholu, jest zachowaniem bardzo ryzykownym i skrajnie nieodpowiedzialnym. Kierowca pijany, odurzony narkotykami lub niektórymi lekami, nigdy nie będzie w stanie prawidłowo ocenić warunków panujących na drodze. Dlatego też policjanci codziennie podejmują działania zmierzające do wyeliminowania z ruchu nietrzeźwych kierowców. Cieszy nas również, że inni uczestnicy ruchu drogowego nie pozostają bierni i natychmiast reagują, gdy inny kierowca zachowuje się podejrzanie na drodze. Przykładem takiej postawy było uniemożliwienie dalszej jazdy mieszkańcowi powiatu ciechanowskiego, który mając 3 promile alkoholu w organizmie, kierował ciągnikiem siodłowym. Pamiętajmy, że każda ilość wypitego trunku obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji oraz powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Pijani kierowcy to śmiertelne zagrożenie na drogach, więc nie czekajmy na kolejną tragedię. Nie pozwalajmy nietrzeźwemu kierować pojazdem. Jeśli podejrzewacie, że kierowca jest pijany lub stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu, natychmiast dzwońcie na numer 112.

Przypominamy, że za kierowanie autem pod wpływem alkoholu lub narkotyków grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy – informuje Agnieszka Dzik.

Jerzy Szostak

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz