Zagrali dla Darka

SZYMANÓW Gmina Teresin, Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji, Koło Gospodyń Wiejskich „Szymanowianki”, sołtys i rada sołecka, OSP w Szymanowie połączyły siły w szczytnym celu. W geście solidarności z Dariuszem Słowikiem, mieszkańcem Szymanowa, zbierano fundusze na jego potrzeby.

Pan Darek doznał rozległego udaru mózgu, w wyniku czego stał się osobą niepełnosprawną, sparaliżowaną, niezdolną do samodzielnej egzystencji. Zebrane podczas turnieju pieniądze przekazane zostaną na jego leczenie, rehabilitację oraz zakup sprzętu medycznego.

Turniej odbył się w niedzielę, 28 sierpnia, w Szymanowie przy ul. Szkolnej. Z tej okazji organizatorzy zaplanowali wiele atrakcji dla całych rodzin, by spędzili ten dzień wspólnie z najbliższymi. Odbył się turniej piłki plażowej oraz mecz towarzyski piłki nożnej OSP Szymanów z OSP Budki Piaseckie, oraz unihokeja nauczyciele z mieszkańcami Szymanowa. Swoją niespodziankę przygotowali strażacy z OSP Szymanów, a KGW „Szymanowianki” zaprosiły na swoje domowe wypieki. Dla najmłodszych były dmuchańce, a dla wszystkich chętnych loteria fantowa. Trwa liczenie zebranych w czasie imprezy funduszy na pomoc panu Darkowi. Jednak, jeśli ktoś chce mu pomóc, może dokonac wpłaty na konto fundacji, gdzie do 31 sierpnia prowadzona jest zbiórka na jego konto – www.siepomaga.pl/dariusz-slowik. Liczy się każda złotówka, bo szanse na powrót do zdrowia są duże. Jednak potrzebna jest rehabilitacja, a ta jest kosztowna.

12 kwietnia 2019 roku zapamiętam na zawsze. Dzień, który miał być jednym z wielu, okazał się pierwszą sceną naszego dramatu. Z energicznego, silnego, a przede wszystkim zdrowego mężczyzny, udar zmienił tatę w niepełnosprawny i sparaliżowany cień samego siebie. I chociaż jest duża szansa na przezwyciężenie następstw udaru, to boję się, że ta szansa wcale nie jest w naszym zasięgu. Kluczem do sukcesu jest intensywna rehabilitacja. Ośrodki, które mogą nam pomóc, działają prywatnie. Tata brał już udział w jednym turnusie i to niesamowite, ile na nim wywalczył, jednak przed nami wciąż długa i wyboista droga do odzyskania sprawnej przyszłości… Dlatego po raz kolejny proszę Cię – pomóż nam! – apeluje Kacper Słowik, syn pana Darka, który liczy na to, że tata wróci do pełni zdrowia i życia.

Co zrobić, by wola walki nie zniknęła? By mimo pokonania tylu przeciwności mieć siłę na przezwyciężanie nowych? Co zrobić, by z uśmiechem mówić wciąż, że będzie dobrze? Nie wiem i bardzo się boję… Wystarczyła jedna chwila, by nasze życie wywróciło się do góry nogamiJednego dnia byliśmy szczęśliwą, spełnioną rodziną, drugiego dnia błąkaliśmy się po szpitalnych korytarzach, czekając na informację o stanie zdrowia taty – dodaje Kacper.

BN

Fot. Siepomaga

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz