
Na terenie całej Polski pojawiają się kolejne próby oszustwa. Tym razem do abonentów telefonii komórkowej docierają informacje SMS, które sygnalizują o przesyłkach lub paczkach i konieczności dopłat do nich paru złotych. Takie sygnały o takich działaniach pojawiły się już w Sochaczewie i okolicy.
– Właśnie w godzinach wieczornych dostałam sms i to już drugi informujący mnie, że jest do mnie przesyłka, ale muszę dopłacić kilka złotych, bo inaczej jej nie dostanę. Nic nie zamawiałam i nie przypominam sobie, bym cośkolwiek wiedziała o jakiejkolwiek przesyłce lub paczce do mnie – mówi jedna z sochaczewianek.
Jej podejrzenie wzbudziło to, że informacja dotarła do niej tuż przed północą, co wydaje się dziwnym, gdyż takie sms-y zwykle dochodzą do klientów w czasie godzin pracy. Zastanowił ją też dziwny numer telefonu. Zdecydowała się więc wyrzucić informację, a o sprawie dziwnego sms-a powiadomić przyjaciół, by nie reagowali na zaskakujące wiadomości.
– Z reguły kurier lub poczta informuje o dopłacie, jeśli taka się pojawi przy przekazaniu przesyłki i nie każe klikać w żadne linki. Takich praktyk nie stosujemy. Nie wysyłamy SMS o konieczności dopłat – informuje poczta, jak również jedna z firm kurierskich w Sochaczewie.
W sms-ie otrzymanym przez sochaczewiankę była informacja: „Twoja paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty 1,99 PLN. Przepraszamy za utrudnienia. Prosimy uregulować należność, klikając w link….”, co, jak zauważyła zarówno poczta, jak i firma kurierska, jest widocznym kantem. Nie zatrzymują oni bowiem paczek i przesyłek. Ewentualną niedopłatę reguluje się przy odbiorze i jest ona kwitowana paragonem firmy.
– Wciąż pojawiają się nowe sposoby, którymi przestępcy próbują nas oszukać. Przykładem ich działalności jest podszywanie się między innymi pod firmy kurierskie, które wysyłają sms-y z linkiem do strony, na której należy dokonać rzekomej dopłaty do przesyłki. Zazwyczaj kwota, jaką należy wpłacić, jest bardzo niska. Osoba, która otrzyma taką wiadomość i rzeczywiście oczekuje na paczkę, jest łatwym celem dla przestępców. Zaniepokojona wchodzi w przesłany link, który może zawierać wirusy lub przekierować na stronę łudząco podobną do strony banku bądź operatora płatności. W ten sposób nasze loginy i hasła do kont lub aplikacji bankowych dostają się w niepowołane ręce. W efekcie nasze konto bankowe może zostać wyczyszczone do zera – informuje policja, apelując o dokładne czytanie wiadomości tekstowych od rzekomych kurierów, operatorów sieci komórkowych lub innych firm.
Warto też, nie otwierając linka, sprawdzić pocztę lub firmę kurierską. Nawet telefonicznie i dowiedzieć się, czy istotnie pod nasz adres została wysłana paczka lub jakaś inna przesyłka.
– Pamiętajmy, aby nie wchodzić w przesłane linki, nie podawać kodów BLIK lub danych z kart płatniczych. Powinniśmy najpierw zweryfikować otrzymane informacje. Zajmie to nam parę minut, a może uchronić nasze ciężko zaoszczędzone oszczędności – dodaje policjantka z dolnośląskiej KMP, gdzie zanotowano najwięcej zgłoszeń tego typu. Informacje te zostały rozesłane do wszystkich komend powiatowych w całej Polsce. Również policja sochaczewska zaleca ostrożność przy takich wiadomościach.
BN
Fot. Screen policji
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis