
31 maja odbędzie się pierwsze posiedzenie doraźnej komisji mazowieckiego sejmiku ds. planowanej budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Radni chcą wysłuchać zainteresowanych samorządów i mieszkańców. Liczą na współpracę ze strony spółki odpowiedzialnej za realizację inwestycji.
O powołaniu komisji zdecydował sejmik w dniu 22 marca (uchwała 24/22). Na decyzję radnych wpłynęły kontrowersje towarzyszące planowanej rozbudowie węzła komunikacyjnego pomiędzy Warszawą a Łodzią, którego głównym elementem ma być port lotniczy w Baranowie. Mają one odzwierciedlenie w inicjatywach lokalnych w różnych częściach Mazowsza, które sprzeciwiają się planom inwestora. Najczęściej poruszane tematy to wykup gruntów, wpływ budowy na środowisko naturalne i efekt przedzielenia niektórych miejscowości przez nowopowstałe linie kolejowe. Mieszkańcy tłumnie przychodzą na zapowiadane konsultacje, organizują się przez media społecznościowe, zbierają podpisy pod listami protestacyjnymi. Przy okazji narzekają, że osoby decyzyjne w spółce unikają bezpośrednich spotkań i nie traktują poważnie protestujących.
– Mam coraz więcej zgłoszeń od mieszkańców, że proponowane warunki wywłaszczenia są bardzo niekorzystne. Szczególnie dla osób, które kilka lat wcześniej, nie wiedząc o planowanej budowie CPK, wzięły kredyty na rozwój swoich firm. Rozmawiam również samorządowcami, którzy obawiają się negatywnego wpływu budowy na ich lokalne społeczności. Wójtowie i burmistrzowie zwracają ponadto uwagę na brak realnych konsultacji i brak zainteresowania inwestora ich opiniami, jeśli te podważają założenia spółki.– mówi Marcin Podsędek przewodniczący sejmikowej komisji ds. CPK.
Temat sztandarowej inwestycji rządu od samego początku budzi wiele kontrowersji. Zarówno co do kosztów jego powstania, zabezpieczenia środków w budżecie państwa, jego wpływu na rynek usług lotniczych i wiele innych aspektów. W tym wszystkim na drugi plan schodzą dramaty rodzin, które będą zmuszone opuścić swoje dotychczasowe miejsca zamieszkania i całkowicie zmienić życie.
– Kwestiom związanym z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego przyglądam się od samego początku. W tej sprawie odbyłem rozmowy z samorządowcami, ekspertami rynku lotniczego, ale przede wszystkim z mieszkańcami, którzy w efekcie tej inwestycji stracą dorobek życia – mówi poseł Marcin Kierwiński – Wraz z posłem Maciejem Laskiem, monitorujemy działania spółki CPK. Wpływ tej inwestycji na życie mieszkańców były głównym tematem moich interpelacji do Ministra Infrastruktury. Dla przykładu trasa linii kolejowej biegnącej do CPK w powiecie żyrardowskim przebiegałaby w granicach ustanowionej strefy ochronnej ujęcia wody podziemnej „SOKULE”, a przebieg linii kolejowej w Żyrardowie zostałby zlokalizowany na terenach przeznaczonych w obowiązującym miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na cele inwestycyjne tj. pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną. Takich problemów są tysiące – dodaje.
Według zapowiedzi strony rządzącej Centralny Port Komunikacyjny będzie węzłem przesiadkowym, który połączy transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Na temat tych zamierzeń wypowiada się również wielu ekspertów, zwracając uwagę na dynamicznie zmieniający się rynek lotniczy. Jednocześnie przypominają, że tańszym i lepszym pomysłem od CPK jest dofinansowanie i wykorzystanie potencjału lotniska w Modlinie.
– Na terenie powiatu legionowskiego także odczujemy skutki budowy CPK. Szczególnie wiele kontrowersji towarzyszy wytyczeniu nowych linii kolejowych z dopuszczalną prędkością 160 km/h przez gminę Wieliszew. Gmina zostanie podzielona torami, przez które będzie trudno przedostać się z jednej strony na drugą. Linie mają w znacznym stopniu przebiegać przez tereny zielone, co negatywnie odbije się na naturze. W powiecie nowodworskim wielu przedsiębiorców wiązało wielkie nadzieje z powstaniem lotniska w Modlinie. Jego marginalizacja negatywnie wpłynie na lokalny biznes i powoduje niewykorzystanie możliwości już istniejącego portu.– dodaje członkini nowo powstałej komisji, a zarazem przewodnicząca komisji Rozwoju Gospodarczego, Infrastruktury i Przeciwdziałania Bezrobociu Anna Brzezińska.
– Analizujemy różne aspekty budowy CPK. Dziś mówi się głównie o zatrudnieniu ponad 500 osób z wysokimi pensjami, które jak można przeczytać na portalach internetowych „pilnują łąki”. Chcemy rozmawiać z mieszkańcami, samorządowcami i wszystkimi podmiotami, na które oddziałuje projekt budowy CPK. Dochodzą do mnie głosy, że wykupu dokonuje spółka, a nie skarb państwa. To budzi niepokój i kontrowersje. Jako radni sejmiku monitorujemy również sytuację portu lotniczego w Modlinie, którego przyszłość jest zagrożona, choć może być doskonałym uzupełnieniem lotniska Chopina, bez konieczności wydawania miliardów z budżetu w czasie szalejącej inflacji. – podsumowuje Piotr Kandyba radny sejmiku i członek komisji.
– Najsmutniejsze w tej sprawie jest to, że setki tysięcy mieszkańców Mazowsza, których budowa CPK dotyka w sposób bezpośredni może się czuć się pozbawione szansy na przedstawienie swojego stanowiska. Doraźna komisja ds. CPK ma za zadanie przywrócić głos wszystkim mieszkańcom którzy uważają że ich prawa w jakikolwiek sposób zostały naruszone – podsumowuje Krzysztof Strzałkowski, przewodniczący Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej w sejmiku województwa mazowieckiego.
Urząd Marszałkowski
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis