Rocznica Czarnych Diabłów

Reklamy

W lutym przypada osiemdziesiąta rocznica powstania 1 Dywizji Pancernej, dowodzonej przez generała Stanisława Maczka. Z tej okazji w holu Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą prezentowane są mundury oficerskie żołnierzy tej formacji, którą komuniści próbowali wymazać z kart historii.

Jednostka została sformowana na podstawie rozkazu generała broni Władysława Sikorskiego, Naczelnego Wodza, wydanego 25 lutego 1942 rok i była tworzona w oparciu o żołnierzy 10 Brygady Kawalerii Pancernej, którym udało się opuścić Francję po jej upadku w 1940 roku. W jej skład weszli również żołnierze: 16 Brygady Czołgów, dywizjonu rozpoznawczego Korpusu, 1 batalionu ciężkich karabinów maszynowych Korpusu oraz batalionu saperów Korpusu. Natomiast po wylądowaniu w Normandii jednostkę zasilili Polacy wcieleni siłą do Wehrmachtu, którzy dezerterowali z armii niemieckiej oraz więźniowie Oflagów. Na czele Dywizji od momentu utworzenia do jej rozwiązania stał generał Stanisław Maczek.

Dowodzenie jednostką było kulminacją wojennej epopei, którą generał wraz ze swoim żołnierzami rozpoczął we wrześniu 1939 roku. Dowodzona przez niego 10 Brygada Kawalerii Pancernej, która zadała m.in. ciężkie straty niemieckiemu XXIII Korpusowi Pancernemu, walczyła również w obronie Lwowa. Po przegranej kampanii wrześniowej część żołnierzy Brygady przedostało się do Rumunii i na Węgry, a następnie do Francji, gdzie w 1940 brygadę odtworzono pod nazwą 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Ta tuż przed kapitulacją Francji została ewakuowana do Anglii i rozlokowana w Szkocji.

W początkowym okresie jednostki dywizji uczestniczyły w osłanianiu ok. dwustukilometrowego odcinka wschodniego wybrzeża Szkocji przed ewentualnym desantem Wehrmachtu. Stan liczebny 1 Dywizji Pancernej wynosił wówczas: 885 oficerów, 15210 podoficerów i żołnierzy, 381 czołgów, 473 działa i 5060 pojazdów mechanicznych różnego przeznaczenia. 1 i 2 pułk czołgów oraz 24 pułk ułanów wyposażone były w czołgi typu M4 Sherman; 10 pułk strzelców konnych miał na stanie maszyny Mk VIII Cromwell, natomiast 10 pułk dragonów był oddziałem piechoty zmotoryzowanej na wozach bojowych typu Carrier.

Symbolami jednostki stały się: czarny beret oraz naramiennik na lewym ramieniu, nawiązujący do skórzanych kurtek noszonych jeszcze przed wojną w 10 Brygadzie Kawalerii. Natomiast oznaką rozpoznawczą, malowaną na pojazdach Dywizji, był husarski szyszak i husarskie skrzydło. Dodajmy, że właśnie ze względu na czarne berety żołnierze Maczka byli nazywani „Czarnymi beretami” lub „Czarnymi diabłami” – był to wyraz uznania ich dokonań bojowych, zarówno przez sojuszników, jak i nieprzyjaciela.

O sile i determinacji Dywizji zarówno sojusznicy, jak i Niemcy przekonali się po jej wylądowaniu we Francji 29 lipca 1944 roku. Jednostka weszła w skład 2 Korpusu Kanadyjskiego i wzięła udział w bitwie pod Falaise i o Mont Ormel. Następnie wzięła udział w wyzwalaniu Belgii i Holandii, a po wkroczeniu na teren Rzeszy zasłynęła rajdem przez północne Niemcy i zdobyciem bazy marynarki wojennej w Wilhelmshaven, gdzie żołnierze Maczka wzięli tam do niewoli 2 admirałów, 1 generała, 1900 oficerów i 32 000 żołnierzy. Zdobyli także 3 krążowniki, 18 okrętów podwodnych, 205 innych jednostek pływających. A po kapitulacji Niemiec przez dwa lata pełnili zadania okupacyjne na terenie północno-zachodnich Niemiec. W czerwcu 1947 roku 1 Dywizja została przerzucona do Anglii, gdzie nastąpiła jej demobilizacja i rozbrojenie.

Należy dodać, że Anglicy za namową Stalina pozbawili świadczeń emerytalnych oficerów dywizji w tym i Stanisława Maczka. Jakby tego było mało, rządzący w Polsce komuniści pozbawili go polskiego obywatelstwa. Generał po przejściu do cywila zamieszkał w Edynburgu i pracował jako barman w restauracji hoteli „Dorchester” i „Learmonth”, prowadzonych wówczas przez polskich emigrantów.

opr. Jerzy Szostak

fot. MZSiPBnB

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz