Działania na rzecz dobra mieszkańców to priorytet

Reklamy

Ze starostą Jolantą Gonta rozmawiamy o przyjętym na 2022 rok budżecie powiatu, planowanych inwestycjach i pozyskanych na ten cel środkach. Poruszamy też kwestie związane z nieruchomością stanowiącą własność powiatu, czyli zabytkowym pałacem w Giżycach.

28 grudnia radni uchwalili budżet powiatu na rok 2022. Jak ocenia pani nowy plan dochodów i wydatków?

To bardzo dobry budżet, który zapewnia stabilność w postaci środków na bieżące funkcjonowanie powiatu, a jednocześnie harmonijny jego rozwój. Zabezpieczone są w nim środki na kontynuację rozpoczętych projektów, zakupy inwestycyjne, realizację nowych zaplanowanych zadań, m.in. dalsze remonty i modernizację dróg, poprawę infrastruktury szkolnej, kolejne działania wprowadzające do budowy nowej przeprawy mostowej przez rzekę Bzurę w Sochaczewie czy budowy tunelu w Teresinie. W tym miejscu dziękuję Radzie Powiatu za przyjęcie planu dochodów i wydatków. To jest budżet proinwestycyjny. Kwota zaplanowana na realizację inwestycji i remontów to prawie 40 mln zł! W tej dużej puli znajdują się zarówno środki pozyskane z zewnątrz, jak i oczywiście te, przeznaczone na wkład własny w celu finansowania poszczególnych zadań.

40 mln zł to naprawdę imponująca kwota. To prawie połowa budżetu. Wkład własny przy takich ambitnych zamierzeniach będzie też niemały. Czy powiat zamierza wesprzeć się zwiększeniem zobowiązań, np. z kredytu?

Kredyt inwestycyjny nie jest niczym złym, ba, nawet w pewnych okolicznościach wręcz wskazany, tak, aby finansowanie kosztownych zadań rozłożyć w czasie i móc przez to wykonać je szybciej.

Nasz budżet 2022 nie jest oparty na zobowiązaniach. Nie przewidujemy póki co wsparcia w postaci zaciągania kredytów, ani emisji obligacji. Ale cały czas monitorujemy sytuację i w razie np. dużej inflacji może stać się tak, iż zabraknie zabezpieczonych środków i będzie trzeba poszukiwać rozwiązań w celu chociażby dokończenia zaplanowanych inwestycji.

W praktyce Zarząd Powiatu kierowany przez panią nie ogranicza się tylko do realizacji zaplanowanych w budżecie na dany rok inwestycji. Często zdarza się tak, że w trakcie roku pojawiają się kolejne. Czy i w tym roku tak też będzie?

Oczywiście, że tak. Zapisy już dokonane w budżecie na 2022 rok nie wyczerpują naszych planów, jeśli chodzi o zadania inwestycyjne. Powiat nadal będzie wnioskować o kolejne dotacje, które pozwolą na dalszy jego rozwój, a w efekcie na realizację zadań mających na celu poprawę jakości życia i bezpieczeństwa naszych mieszkańców. Każde pojawiające się możliwości czy to unijne czy krajowe chcemy wykorzystać. Jak najbardziej, będziemy też chcieli korzystać z funduszy rządowego programu Polski Ład. Uważam, że budżet jest skrojony w sposób należyty i odpowiedzialny, podkreślam jest budżetem perspektywicznym. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że należy brać pod uwagę, iż wyraźny i systematyczny wzrost cen towarów i usług powoduje, że w ogłoszonych przetargach ceny mogą okazać się wyższe w stosunku do zabezpieczonych środków w budżecie. Inflacja robi swoje i może się okazać, że inwestycje okażą się droższe niż zakładamy. Musimy być przygotowani na wszelkie rozwiązania i tak też robimy.

Czy mogłaby pani podać najważniejsze inwestycje wśród tych blisko 40 mln zł? Czego będę konkretnie one dotyczyć?

Dla mnie wszystkie są bardzo ważne. Pełny wykaz można zobaczyć w dokumentach planistycznych na 2022 r. Wśród wielu zaplanowanych inwestycji i remontów na ten rok dominują trzy obszary, tj. infrastruktura drogowa, infrastruktura oświatowa oraz szpital. Wymienię przykładowo tylko kilka z nich: opracowanie dokumentacji dotyczącej budowy nowego mostu na rzece Bzurze (ok. 896,2 tys. zł), tunel w Teresinie – rok 2022 (ok. 4,1 mln zł), przebudowa przejść dla pieszych w Żukowie – rondo (ok. 1,7 mln zł), przebudowa przejść dla pieszych w Rybnie (ok. 1,1 mln zł), budowa obiektu dydaktycznego dla potrzeb ZS RCKU w Sochaczewie (ok. 4 mln zł), dokumentacja i rozbudowa budynku ZS im. J. Iwaszkiewicza w Sochaczewie – wkład własny (1 mln zł), kontynuacja budowy nowej hali sportowej przy ZS CKP w Sochaczewie (ok. 6,3 mln zł) czy modernizacja bloku operacyjnego w sochaczewskim szpitalu (1 mln zł).

Trzeba też jasno podkreślić, że do tego wykazu dochodzą kolejne duże zadania, które to zaplanowane są w ramach dofinansowania z Rządowego Funduszu Polski Ład, a co konkretnie?

Tak, wśród inwestycyjnej puli 40 mln zł, o której mówimy z rządowego programu Polski Ład zaplanowano inwestycje, na które dofinansowanie wynieść ma 15 mln zł. Środki pochodzące z dofinansowania mają zostać wprowadzone do budżetu na styczniowej sesji Rady Powiatu. Chodzi tu przede wszystkim o: remont drogi powiatowej Iłów – Aleksandrów (4,5 mln zł), rozbudowę drogi powiatowej Rybno-Żdżarów (2,5 mln zł), budowę budynku Warsztatu Terapii Zajęciowej (ok. 4,7 mln zł), kompleksową modernizację systemów informatycznych w Szpitalu Powiatowym w Sochaczewie (4,8 mln zł).   Ale tak jak już wspomniałam, wśród planowanych zadań inwestycyjnych będą pojawiały się kolejne.

Rada Powiatu zgodnie przyjęła uchwałę budżetową?

Osiemnastu radnych było „za”, troje wstrzymało się od głosowania. W powiatowym budżecie zaplanowano dochody w łącznej kwocie blisko 97 mln zł oraz wydatki ok. 112 mln zł. Zatem ok. 15 mln zł stanowi deficyt budżetowy, ale pragnę wszystkich uspokoić, iż ta różnica absolutnie nie wpłynie w jakikolwiek sposób na pogorszenie sytuacji finansowej powiatu, gdyż zostanie pokryta przychodami pochodzącymi z niewykorzystanych środków pieniężnych, wynikających z rozliczeń dochodów i wydatków nimi finansowanych związanych ze szczególnymi zasadami wykonania budżetu określonymi w odrębnych ustawach, a także z nadwyżki z lat ubiegłych.

Dużo mówi się o sprzedaży mienia powiatu, szczególnie jeśli chodzi o zabytkowy pałac w Giżycach, w którym mieściła się Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza. Z czego wynikają decyzje o sprzedaży majątku?

Jako samorząd powiatowy chcemy przede wszystkim inwestować w zadania na rzecz poprawy jakości życia i bezpieczeństwa mieszkańców. Stąd, jak już mówiłam, staramy się być bardzo aktywnym beneficjentem różnego rodzaju projektów i programów, w ramach których otrzymujemy dofinansowanie. Pamiętajmy, że powiat nie ma takich dochodów, jak samorządy gminne czy miejskie, choćby z tytułu podatku od nieruchomości, rolnego, od środków transportowych, dochodowego itp. Natomiast, by skutecznie wnioskować o dotacje, musimy zabezpieczyć środki na wkład własny, a te także w jakiś sposób musimy pozyskać.

Nawiązując do pytania, należy wyjaśnić, że powiatowe mienie niejednokrotnie stanowią nieruchomości, które albo już, albo w niedalekiej przyszłości będą generowały ogromne koszty związane z utrzymaniem. W przypadku nieruchomości w Giżycach, jak mówiłam podczas sesji, istnieją trzy rozwiązania: obiekt po wyprowadzce dzieci do Chodakowa, gdzie mają one fantastyczne warunki i są z tej przeprowadzki niezwykle zadowolone, stoi i niszczeje, generując koszty typu np. ogrzewanie, utrzymanie parku itp. Można ewentualnie zagospodarować pałac na potrzeby mieszkańców, jednak w takiej sytuacji wystąpi konieczność poniesienia bardzo dużych kosztów związanych z generalnym remontem obiektu, a potem z bieżącym utrzymaniem. Dodam, że z uwagi na zabytkowy charakter całego obiektu, który jest objęty opieką konserwatorską łącznie z parkiem, nie ma możliwości, by bez olbrzymich nakładów zaadaptować go na potrzeby związane z realizacją zadań samorządu powiatowego, związanych np. ze szkolnictwem lub opieką społeczną. Aktualnie dzieje się wręcz odwrotnie, z takich obiektów „wyprowadzane są” np. Domy Opieki Społecznej. Aby spełniały one ustawowe wymogi obecnie obowiązującego prawa, musi i powinna być tam chociażby winda czy też inna infrastruktura wymagana przepisami. Próba takiego dostosowania musiałaby wiązać się z daleką ingerencją w konstrukcję budynku, co mogłoby być bardzo ryzykowne i nie uzyskać akceptacji chociażby konserwatora zabytków.

Na sesji niektórzy radni, będąc przeciwnymi sprzedaży, mówili o tym, że jak się pozbędziemy pałacu, to trafi on w ręce prywatne i mieszkańcy nie będą mieli tam wstępu, a chcieliby korzystać z tego obiektu.

Owszem, były takie głosy, ale nie padło ani jedno konkretne zdanie na ten temat, co mieszkańcy widzieliby w tym miejscu. Były tylko luźno rzucane hasła przez radnych, że może zrobić tam np. jakieś muzeum, ale o tym, jakie byłyby to koszty adaptacyjne, a potem utrzymania i źródła finansowania, to już merytorycznej mowy nie było.

Oczywiście, w przypadku sprzedaży, to nowy właściciel określi przeznaczenie budynku i być może nadal będzie on dostępny dla mieszkańców, tak, jak miało to miejsce w pałacu gawłowskim, gdzie był wcześniej Dom Pomocy Społecznej. Ale znaleźć kupca na ten obiekt było bardzo trudno. Pierwsze ogłoszenie o sprzedaży pojawiło się w 2010 roku, kiedy nie byłam jeszcze nawet radną powiatową, a sprzedaż nastąpiła dopiero w 2018 roku.

Czyli na takie obiekty znaleźć kupca też nie jest łatwo?

To prawda, wystarczy w wyszukiwarkę internetową wpisać hasło „kupię zabytkowy pałac”, a ukażą się linki typu   „sprzedam pałac w…”. Pada tylko hasło „sprzedam” i mimo że ceny są nieraz naprawdę bardzo niskie, to kupujących nie widać.

Ale ostatecznie Rada Powiatu przegłosowała zgodę na sprzedaż?

Tak, cieszę się że Rada opowiedziała się za tą trzecią opcją, jaką jest sprzedaż, a my będziemy mogli zamienić jeden nierentowny majątek na inny, znacznie bardziej potrzebny mieszkańcom. Fundusze ze sprzedaży oznaczać bowiem będą, że samorząd będzie dysponować tym samym większymi środkami na wkłady własne do kolejnych ważnych inwestycji, na które czekają mieszkańcy, a na realizację których chcemy pozyskiwać zewnętrzne środki. Zatem jest to ekonomiczne podejście i uzasadnienie. Aby inwestować, należy zdobywać fundusze na realizację zadań, jeśli to możliwe właśnie z otoczenia nierentownego, tym bardziej tworzącego coraz wyższe koszty. Zbycie tej nieruchomości w drodze przetargowej i wykorzystanie z tego tytułu środków finansowych na pokrycie kosztów realizacji inwestycji powiatowych jest zatem racjonalne.

Ale do ogłoszenia przetargu o sprzedaży droga jest jeszcze daleka, bo procedura trwa. Oczywiście jeśli zaistnieją jakieś nowe okoliczności pozwalające na korzystne pozostawienie pałacu w zasobach powiatu, to do sprzedaży nie dojdzie. Obecnie jednak jest to rozwiązanie najbardziej racjonalne i zapewniam, że zostało poprzedzone gruntowną analizą sytuacji.

Sprzedaż wydaje się rozwiązaniem bardzo sensownym, bo przecież, aby coś zyskać, trzeba najpierw coś poświęcić.

Dokładnie tak. Podkreślam kolejny raz, że dla obecnego Zarządu Powiatu działanie na rzecz dobra mieszkańców jest priorytetem. Nie udałoby się zrealizować wielu istotnych inwestycji, gdyby nie pozyskanie środków na wkład własny i dzięki temu ubieganie się o dofinansowanie z zewnątrz. W tym miejscu pragnę też zauważyć, że w tworzeniu jak najlepszych i okazujących się potem skutecznymi wniosków o fundusze zawsze możemy liczyć na wsparcie naszego posła Macieja Małeckiego, wiceministra w Ministerstwie Aktywów Państwowych, dzięki czemu pozyskujemy ogromne środki z rządowych programów m.in. na drogi, szpital, na walkę z covid czy choćby wsparcie naszej oświaty. Weźmy chociażby jedną z największych inwestycji powiatowych rozpoczętą w 2021 roku, czyli budowę hali sportowej przy sochaczewskim Zespole Szkół Centrum Kształcenia Praktycznego, tj. popularnej „Osiemdziesiątce”. Teraz powiat tę ważną inwestycję realizuje w części ze środków własnych, ale nie byłaby ona możliwa, gdyby nie 5-milionowy wkład z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, w którego pozyskaniu wspierał nas właśnie poseł Maciej Małecki. W ten sposób nadrabiamy zaległości poprzedników, bo przecież o konieczności budowy hali mówiono już od wielu lat, ale jakoś nic w tym kierunku nie robiono. Podobnie ma się rzecz z innymi zadaniami, w tym modernizacją dróg, czy przebudową mostu w Chodakowie. Trwają dalsze działania na rzecz budowy tunelu w Teresinie i nowej przeprawy mostowej w naszym mieście. Tego typu zadań było, jest i będzie sporo, bo inwestowanie w nasz powiat, to inwestowanie w jakość życia naszych wszystkich mieszkańców. W tym miejscu serdecznie dziękuję wójtom gmin powiatu sochaczewskiego, burmistrzowi Sochaczewa za dotychczasową udaną współpracę przy realizacji poszczególnych inwestycji, wyrażając nadzieję, że to współdziałanie będzie dalej tak efektywne. Razem możemy więcej.

Tego życzymy, by we wzajemnej współpracy nasza wspólna Mała Ojczyzna rozwijała się w jak najlepszy i dynamiczny sposób, choć trzeba zdawać sobie sprawę, że w czasach pandemii i wciąż rosnącej inflacji nie jest to zadanie łatwe.

Przed nami bardzo dużo pracy, zresztą jak każdego roku. Zarząd Powiatu systematycznie dąży do poprawy sytuacji powiatu i jednostek podległych. Stale staramy się wprowadzać rozwiązania przynoszące oszczędności, przy jednoczesnym rozwoju całego powiatu. Mamy sporo pomysłów i spokojnie, krok po kroku będziemy próbowali je realizować, zawsze mając na uwadze dobro naszych mieszkańców.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz