
Gdy policjanci przyjmowali zawiadomienie od mieszkańca powiatu sochaczewskiego, dyżurny poinformował o przestępstwie patrole będące w służbie. Mundurowi sprawdzali główne ciągi komunikacyjne i stacje paliw, ale nie zauważyli skradzionego auta. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci wydziału kryminalnego.
Krótko po zgłoszeniu, samochód został znaleziony w lesie przez funkcjonariuszy Posterunku Policji w Młodzieszynie. Miał uszkodzony przód po zderzeniu z drzewem.
W trakcie kolejnego przesłuchania w sochaczewskiej komendzie, zgłaszający przyznał się, że do kradzieży nie doszło. Wyjaśnił, że podczas przejażdżki stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo.
Mieszkaniec powiatu sochaczewskiego usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Sochaczewie zarzut zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie i składania fałszywych zeznań. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
asp. Agnieszka Dzik
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis