
Wart 48.000 zł, zgłoszony przez Kamilę Gołaszewską-Kotlarz projekt „Defibrylator AED ratujący życie” cieszył się w głosowaniu SBO największym poparciem wśród projektów tzw. małych, do 100 tys. zł. Zebrał ponad pół tysiąca głosów. Zgodnie z projektem Urząd Miasta zakupił pięć defilibrylatorów, które trafiły na obiekty użyteczności publicznej w Chodakowie, Boryszewie, na targowisku przy ul. Pokoju, basenie Orka oraz na budynek urzędu miasta przy ul. 1 Maja.
Z danych Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy wynika, że nagłe zatrzymanie krążenia jest główną przyczyną śmierci w Europie i w zależności od przyjętej definicji, jest rozpoznawane u 350 000–700 000 osób rocznie.
Skuteczne użycie defibrylatora AED wymaga przeszkolenia, a co najmniej wiedzy o jego możliwościach. Dlatego, jak powiedziała nam naczelnik wydziału Polityki Społecznej i Ochrony Zdrowia Joanna Kamińska, szkolenia takie już się rozpoczęły. Docelowo przeszkolone mają być wybrane osoby z każdego miejsca, gdzie trafiły urządzenia.
– Warto wiedzieć, że natychmiastowa pomoc przy zatrzymaniu akcji serca daje poszkodowanym dużo większe szanse na przeżycie – mówi Robert Błaszczyk z firmy HS Medical Poland, która zajmuje się montażem sochaczewskich defibrylatorów. – Osoba u której doszło do zatrzymania akcji serca umrze, jeśli nikt nie udzieli jej pomocy. Jeśli ktoś zadzwoni po pogotowie, szanse na przeżycie zwiększają się do 10%. Jeżeli dzwoniący przystąpi do resuscytacji, szanse na przeżycie wzrastają do 30%. Właściwe użycie defibrylatora podnosi te szanse do nawet 80%. Trzeba przy tym pamiętać, że z każdą upływającą bez pomocy minutą szanse na przywrócenie akcji serca maleją o około 10%, a po 10 minutach bez akcji ratunkowej osoba umiera.
Zamontowane w Sochaczewie urządzenia zostały wyposażone w funkcje diagnostyczne, dzięki którym nawet osoba nieprzeszkolona, posiadająca jedynie wiedzę o ich możliwościach, ma szansę zwiększyć czyjąś szansę na przeżycie po zatrzymaniu akcji serca nawet trzykrotnie. Po podłączeniu, którego instrukcja znajduje się na opakowaniu, defibrylator poinformuje ratownika czy konieczne jest zastosowanie impulsu elektrycznego, czy należy ograniczyć się do masażu serca. Następnie poinstruuje głosowo, jakie działania należy podjąć.
– To dla mnie bardzo ważne, że zgłoszony przeze mnie projekt spotkał się z tak dużym poparciem mieszkańców miasta i była możliwość jego realizacji – mówi Kamila Gołaszewska-Kotlarz. – Co prawda mam nadzieję, że nigdy nie będzie konieczności użycia tych urządzeń, jednak chyba każdy się ze mną zgodzi, że dzięki temu, że są łatwo dostępne w uczęszczanych częściach miasta, poprawiło się bezpieczeństwo mieszkańców. Tragedią byłoby, gdyby ich zabrakło w chwili, kiedy będą potrzebne.
„Defibrylator AED ratujący życie” to kolejny ze zwycięskich projektów SBO, które zostały w tym roku zrealizowane. Przypomnijmy, że w drugim tygodniu czerwca miała miejsce premiera tomu wierszy Stanisławy Podgórskiej pt. „Rozmowy z Chopinem i Historią”. Innym już zakończonym przedsięwzięciem jest modernizacja parkingu i chodników przed siedzibą Sochaczewskiego Centrum Kultury przy ul. 15 Sierpnia. Podobne prace zostały wykonane w wakacje przy Szkole Podstawowej nr 6. Urząd Miejski przeprowadził też akcję nieodpłatnej sterylizacji psów i kotów. Przy basenie Orka pojawiły się gry chodnikowe, rozbudowane zostały sochaczewskie place zabaw. Za kwotę 600 tys. przeprowadzony został remont obiektów sportowych w Chodakowie. Jedynym ze zwycięskich projektów SBO, które nie doczekał się jeszcze realizacji, jest doposażenie ogródka jordanowskiego przy al. 600-lecia. Niestety z uwagi na pandemię wykonawca nie doczekał się w terminie dodatkowego wyposażenia placu zabaw od producenta. Projekt ma być dokończony jeszcze w styczniu.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis