Koniec błota w Sochaczewie

Fot.: Archiwum Expressu Sochaczewskiego

Przebudowa ulicy 15 Sierpnia – na odcinku od skrzyżowania z Broniewskiego do obwodnicy miasta – to największa tegoroczna inwestycja drogowa miejskiego samorządu. Równolegle z nią prowadzone są również prace związane z utwardzaniem ulicy w ramach tegorocznej edycji programu „Drogi zamiast błota”. Okazuje się, że na te ostatnie inwestycje miasto przeznaczy w tym roku więcej środków niż na przebudowę 15 Sierpnia.

Największa tegoroczna inwestycja drogowa miejskiego samorządu, jaką jest drugi etap przebudowy ulicy 15 Sierpnia, powoli dobiega końca. Warto dodać, że koszt modernizacji jednej z najważniejszych arterii komunikacyjnych miasta wyniósł 3 445 815 zł. Okazuje się jednak, że środki, jakie zostały przeznaczone na ten cel z budżetu miasta są znacznie niższe niż te, jakie zostaną w tym roku wydatkowane na realizację kolejnej edycji programu „Drogi zamiast błota”. Na ten ostatni program, wliczając w niego budowę oświetlenia oraz nowych chodników, zostaną wydane w tym roku prawie 4 miliony złotych. Tymczasem wkład własny miasta w remont 15 Sierpnia wyniesie zaledwie 128 tys., czyli 3,6 procent kosztów całej inwestycji. Tak niska kwota bierze się po prostu stąd, że na realizację tej inwestycji samorząd otrzymał 2 194 504 z Funduszu Dróg Samorządowych oraz 1 251 504 z Funduszu Inwestycji Lokalnych.

Miliony na asfalt

Z kolei środki na utwardzanie dotychczas gruntowych ulic pochodzą z budżetu miasta. Ich wysokość jest różna w poszczególnych latach. Ale można powiedzieć, że od początku trwania akcji na ten cel wydatkowano już kilkanaście milionów złotych.

– Dzięki „Drogom zamiast błota” wykonaliśmy gigantyczny skok i dziś w całym mieście tylko około 1300 osób zamieszkuje przy nieutwardzonych ulicach. Reszta sochaczewian ma asfalt przed domem, a coraz częściej chodnik i ścieżkę rowerową – mówi Piotr Osiecki, burmistrz Sochaczewa

Jednak dane podane przez burmistrza w tym roku ulegną zmianie. Już teraz, gdy tegoroczna edycja akcji „Dróg zamiast błota” jest już na półmetku, nowa nawierzchnia asfaltowa pojawiła się już na ulicy Królewskiej – 355 m, Rolniczej – 311 m, Załamanej – 178 m, Krakowskiej – 60 m oraz drodze wewnętrznej prowadzącej od bloków przy szpitalu. Zakończono także prace związane z układaniem nawierzchni asfaltowej na ulicach Batorego i Narutowicza.

W najbliższym czasie firma Prima, wykonawca tegorocznej edycji akcji, przystąpi do poszerzania uliczki prowadzącej od ulicy 1 Maja do osiedla na tyłach Sądu Rejonowego w Sochaczewie. Droga po przebudowie otrzyma nową nawierzchnię asfaltową. Ta zostanie również położona na uliczce prowadzącej do osiedla od strony ulicy Traugutta. Jak informuje Urząd Miejski, jeszcze w tym roku nowa nawierzchnia bitumiczna pojawi się na ulicach: Krzywej, Zwierzynieckiej, Langiewicza, Tuwima, Niepodległości, Kraszewskiego oraz Cieplnej.

Dodajmy do tego prawie dwa kilometry wyremontowanych ulic na terenie byłych zakładów chemicznych w Chodakowie.

Koniec błota

Ale na tym nie koniec dobrych wiadomości. Te, co prawda dotyczą przyszłego roku, ale pokazują, że miasto nie zamierza rezygnować z dalszego utwardzania sochaczewskich ulic. Wprost przeciwnie Otóż w ubiegłym tygodniu Urząd Miejski ogłosił przetarg na wykonanie dokumentacji technicznej przebudowy 25 ulic, które obecnie są utwardzone tłuczniem lub są drogami typowo gruntowymi. W sumie chodzi o ponad 6 kilometrów dróg, na których zostanie położona nakładka asfaltowa. Szerokość każdej ulicy po przebudowie będzie wynosiła 5 m. Do tego dojdzie obustronne pobocze z tłucznia o szerokości pół metra.

Jak wynika z zapisów przetargu, w ten sposób zostaną przebudowane następujące ulice: Wierzbowa, Bora-Komorowskiego, Szarych Szeregów, Pileckiego, Zapolskiej, Bławatkowa, Planowa, Iwaszkiewicza, Radosna, Hugo-Badera, Brzozowa, Kasztanowa, Srebrna, Bajeczna, Pogodna, Porzeczkowa, Polna, Brzechwy, Energetyczna, Księdza Jana Twardowskiego, Leśmiana, Lema, Żwirowa, Jana Kazimierza oraz Jasna.

Całkowity koszt przebudowy tych ulic ma wynieść ponad 12,5 miliona złotych. Środki na ten cel miasto chce pozyskać z funduszy zarezerwowanych w programie Polski Ład na wspieranie inwestycji samorządowych. Gdyby udało się pozyskać fundusze zewnętrzne, to wkład miejskiego samorządu w przebudowę 25 ulic wyniósłby jedynie 600 tysięcy złotych.

Jerzy Szostak

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz