141 lat sochaczewskiej straży pożarnej

9 lipca 1880 roku oficjalnie rozpoczęła działalność Straż Pożarna Ochotnicza w Sochaczewie. Obchody okrągłej rocznicy miały się odbyć w minionym roku, jednak covid nie pozwolił na świętowanie, wspomnienie twórców ówczesnej straży i docenienie tych, którzy obecnie dbają o bezpieczeństwo mieszkańców ziemi sochaczewskiej. O 140 latach służby opowiada wystawa, którą można już oglądać na placu Kościuszki.

To oczywiście niejedyny akcent obchodów. PSP, m.in. we współpracy z ratuszem, organizuje 4 września obchody 141-lecia Sochaczewskiej Straży Pożarnej. Będzie złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą walkę sochaczewskich strażaków o niepodległość, hejnał Sochaczewa, msza święta w intencji strażaków (9.00) oraz uroczysty apel na placu Kościuszki (9.45).

Zachęcamy Państwa do zapoznania się z historią sochaczewskiej straży, a jest ona fascynująca. Bo czy ktoś wiedział, że pierwsze hełmy dla naszych strażaków sprowadzono z Wiednia, albo że przed powstaniem straży za gaszenie pożarów odpowiadały władze miasta, które dysponował jedynie dwoma sikawkami, dziesięcioma beczkami, dwunastoma bosakami i kubełkami do wody?

Kiedy ustały walki powstańców styczniowych na ziemiach zaboru rosyjskiego rozpoczął się nasilony terror w stosunku do Polaków. Sytuacja była trudna, zakaz używania języka polskiego w urzędach i szkołach, wszelkie przejawy działalności mające znamiona polskości były tłumione w zarodku. Jednak po kilkunastu latach władze rosyjskie zaczęły wydawać pozwolenia na zakładanie stowarzyszeń straży ogniowych. Wówczas w narodzie polskim pojawiło się wiele inicjatyw społecznych i mniej więcej w końcówce XIX wieku udało się zainicjować powstanie wielu ochotniczych straży pożarnych stanowiących pretekst do organizowania się i krzewienia w ten sposób polskości.

Tę okazję postanowiono również wykorzystać w Sochaczewie, wnioskując o zgodę na założenie straży pożarnej. Koronnym argumentem była liczba coraz częściej występujących pożarów, trawiących miasto i okoliczne wsie, jak między innymi wielki pożar który wybuchł w 1876 roku i zniszczył połowę miasta. W 1879 roku plany zaczęły się materializować, powstał wówczas jak byśmy to dziś określili „nieformalny komitet organizacyjny” w prace którego zaangażowali się powszechnie szanowani obywatele ziemscy: Bronisław Łuszczewski z Jeżówki, Władysław Tomicki z Kożuszek, Władysław Garbolewski z Czerwonki, Karol Farmer z Sochaczewa oraz wielu innych mieszkańców z Sochaczewa. Zaczęto opracowywać lokalne przepisy i regulaminy które po zatwierdzeniu przez władze carskie miały stanowić podstawę prawną funkcjonowania straży.

Czekając na otrzymanie formalnej zgody na rozpoczęcie działalności przystąpiono do zbierania pieniędzy na fundusz strażacki. Organizując zabawy, koncerty i zbiórki w ciągu roku udało się zebrać na tyle dużo pieniędzy, ze starczyło na zakup mundurów, hełmów (sprowadzono je aż z Wiednia), drabin, bosaków, siekier i innego niezbędnego sprzętu. Rozpoczęto nabór do straży. Zapisała się cała inteligencja miejscowa, obywatele miasta i rzemieślnicy – łącznie 125 osób. Cały stan osobowy podzielono na pięć oddziałów: toporniczy, ratowniczy, sikawkowy, wodny i porządkowy, każdy po 25 osób. Wiosną 1880 roku władze miasta przekazały strażakom posiadany w swoim zasobie sprzęt pożarniczy: 2 sikawki skrzynkowe (pompy ręczne), 10 beczek, 12 bosaków i kubełki do wody.

Kiedy uzyskano już zgodę władz carskich na organizację straży a sprzęt i strażacy byli zebrani i zorganizowani, 9 lipca 1880 roku oficjalnie rozpoczęła działalność Straż Pożarna Ochotnicza w Sochaczewie.

Działalności rozpoczęła się od uroczystej mszy świętej w której uczestniczyli wszyscy strażacy, mieszkańcy i zaproszeni goście. Potem odbyto zebranie organizacyjne (walne) na którym uchwalono statut i wybrano zarząd straży. Na prezesa straży powołano Bronisława Łuszczewskiego, na naczelnika Władysława Piaseckiego. Uroczystość zakończył poczęstunek zorganizowany w pobliskim lesie trojanowskim.

Przed powstaniem straży za gaszenie pożarów odpowiedzialne były władze miasta. W tym celu funkcjonowały dwie szopy drewniane stanowiące magazyny sprzętu przeciwpożarowego używanego przez mieszkańców w razie potrzeby do gaszenia ognia. Jedna zlokalizowana była przy ul. Warszawskiej (w posiadaniu straży do 1933 r.) a druga przy Rynku Trojanowskim (tj. w obecnej lokalizacji PSP, następnie pl. Kilińskiego, ul. Piastowska 1, ul. Staszica 7). W tej lokalizacji w latach 1883-86 wybudowano murowaną remizę strażacką. W okresie 1898-1908 rozbudowano remizę w której urządzono salę gimnastyczną, bibliotekę i czytelnię. Od strony północnej remizy wybudowano pięciokondygnacyjną, drewnianą wieżę obserwacyjną ze ścianą do ćwiczeń. Z inicjatywy naczelnika Leona Gołębiowskiego w 1900 roku założono strażacką orkiestrę dętą której kapelmistrzem był Pan Jaworski.

Na początku XX wieku powstała również inicjatywa ufundowania sztandaru jednostce jednak wzór sztandaru wymagał zatwierdzenia przez gubernatora rosyjskiego, który to nie zgadzał się na umieszczenie polskich napisów i obstawał wyłącznie za napisami w języku rosyjskim. Po wielu perturbacjach z tym związanych postanowiono wykonać sztandar bez żadnych napisów (polski napis został zasłonięty-zaszyty taśmą). Sztandar ten został wręczony Sochaczewskiej Ochotniczej Straży w 1909 roku.

Po wybuchu I wojny światowej w 1914 roku zmieniły się zasady funkcjonowania straży. W początkowym okresie strażacy działają w ramach samoistnie utworzonej Straży Obywatelskiej wypełniając obowiązki policji, grzebiąc zabitych, dostarczając żywność nie wolno im było tylko gasić pożarów wzniecanych przez wojska raz niemieckie, raz austriackie a potem rosyjskie. Po zbombardowaniu miasta w grudniu 1914 r. mieszkańcy zostają ewakuowani a działalność straży zawieszona. Sprzęt pożarniczy, zbiory biblioteczne i instrumenty muzyczne orkiestry zostają zniszczone lub rozgrabione, udaje się jedynie ocalić sztandar jednostki.

11 listopada 1917 roku, po uzyskaniu zgody władz niemieckich, zorganizowano zebranie strażaków na którym reaktywowano działalność straży. W październiku 1918 roku podczas zebrania na placu przed remizą książę Paweł Woroniecki uroczyście przekazuje przechowywany u niego w okresie wojny sztandar. Po pięknym patriotycznym przemówieniu książę odpruwa wstęgę zasłaniającą polski napis na sztandarze i przekazuje go naczelnikowi Wacławowi Przedpełskiemu. Strażacy składają uroczystą przysięgę „Pod tym sztandarem walczyć będziemy za Niepodległą, Zjednoczoną, z dostępem do morza Polskę – tak nam dopomóż Bóg”. Odśpiewano hymn narodowy a niemieccy żołnierze przyglądali się temu wydarzeniu zaskoczeni i nie reagowali.

11 listopada 1918 roku kończy się I wojna światowa, po latach niewoli odradza się państwa polskie. Pierwszym starostą sochaczewskim zostaje mianowany prezes Ochotniczej Straży Pożarnej Włodzimierz Garbolewski, a komendantem miasta – naczelnik Straży Wacław Przedpełski. Straż Pożarna wraz z Milicją Obywatelską przystępuje do przejmowania miasta z rąk niemieckich, rozbraja 300 osobowy garnizon niemiecki, zajmuje komendanturę, kolej, magistrat, magazyny i koszary wojskowe, wystawia swe posterunki.

W nocy 30 grudnia 1918 r. na dworcu kolejowym strażacy witają Ignacego Paderewskiego wracającego do kraju. Paderewski z okna wagonu pozdrawia strażacki sztandar i zgromadzonych mieszkańców zachęcając do dalszej owocnej pracy dla dobra Ojczyzny.

W 1920 roku wobec zbliżającej się nawały bolszewickiej straż obejmuje warty przy mostach kolejowych, bierze udział w obławie w Puszczy Kampinoskiej a zebrane środki finansowe na organizację jubileuszu 40-lecia przeznacza na „Dom Żołnierza Polskiego”.

Okres międzywojenny to okres rozkwitu Sochaczewskiej Straży Pożarnej Ochotniczej. W 1931 roku miasto zakupiło i przekazało straży pierwszy samochód pożarniczy. Był to samochód zbudowany na podwoziu FORD model A z odkrytym nadwoziem i zbiornikiem wody 600 litrów. Wraz z samochodem zakupiono motopompę firmy Rosenbauer. Samochód został uroczyście przekazany wraz z pierwszą motopompą 11 października 1931 roku podczas uroczystych obchodów 50 lecia istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej w Sochaczewie. Z tej okazji wydrukowano okolicznościową publikację przedstawiającą 50 lat funkcjonowania straży. Podjęto również inicjatywę budowy nowej drewnianej wspinalni do ćwiczeń którą oddano do użytku w 1933 r. Utworzono również 14 – osobowy Żeński Oddział Samarytańsko – Pożarniczy którego Komendantką była Honorata Walczak. Działalność Oddziału skupiała się na szerzeniu oświaty zdrowotnej, działalności społecznej, kulturalnej i pomocy sanitarnej.

W latach 30. XX wieku straż prowadziła również ożywioną działalność kulturalną, w remizie odbywały się bale i zabawy taneczne, odczyty, koncerty orkiestr i występy artystów teatralnych. Powstały też dwie inne Ochotnicze Straże Pożarne w zakładach chemicznych w Boryszewie i Chodakowie.

25 sierpnia 1939 roku na specjalnie zwołanym zebraniu poczyniono przygotowania do odmiennego funkcjonowania straży w czasach zbliżającej się nieuchronnie wojny. Cała jednostka została podzielona na 3 oddziały które wraz z przypisanym sprzętem rozmieszczono w różnych punktach miasta (Pl. Kilińskiego, ul. Warszawska i ul. Traugutta) i które w systemie zmian dwunastogodzinnych pełniły przez całą dobę służbę, a zadaniem ich było jak najszybsze dotarcie do potencjalnych pożarów i szybkie podjęcie akcji gaśniczej, gdyż liczono się z ostrzałem i bombardowaniem miasta przez wojska niemieckie.

10 września 1939 roku odbyło się kolejne zebranie strażaków zwołane w trybie pilnym na którym postanowiono, że wobec nieuchronnego zajęcia miasta przez Niemców należy poczynić następujące czynności: umundurowanie i sprzęt zabrać z remizy i ukryć, działalność straży zawiesić do odwołania. Naczelnik Roman Rotchmiel ukrył sztandar zakopując go w swoim ogrodzie gdzie przetrwał całą wojnę zaś samochód postanowił ukryć u swojej rodziny na wsi pod Wiskitkami.

11 września 1939 roku wojska niemieckie wkroczyły do Sochaczewa ale zostały odparte przez wojska Armii Pomorze aż do 17 września kiedy to ponownie wkroczyli zajmując całe miasto. W okresie od 11 do 17 września sochaczewscy strażacy na nowo podjęli swe obowiązki, zajęli się sprawami porządkowymi, zbierali i grzebali zabitych, gasili pożary. W październiku 1939 roku powołany przez Niemców na burmistrza miejscowy volksdeutsch Prauze wezwał do siebie Romana Rotchmila i polecił zebrać strażaków i utworzyć w ramach obrony przeciwlotniczej stałe pogotowie strażackie. Strażacy przez cały okres wojny dyżurowali na wieży wspinalni. Początkowo dyżury były pełnione tylko przez strażaków a później również na dziennej zmianie przez cywilów. Pozwalało to zalegalizować pobyt cywilnych osób w remizie w ramach pomocy ludziom wysiedlonym i działającym w konspiracji. Wydawano osobom poszukiwanym przez władze niemieckie legitymacje strażackie pod zmienionymi nazwiskami co pozwalało na swobodne poruszanie się po mieście i chroniło przed wywozem do Rzeszy.

Na podkreślenie zasługuje akcja gaśnicza z 1942 roku kiedy to podczas gaszenia pożaru budynku powiatowych władz niemieckich przy ul. Piłsudskiego (obecnie 1 Maja 13) sochaczewscy strażacy zorientowawszy się, ze niemieccy żandarmi zajęci są utrzymywaniem porządku wśród zgromadzonego tłumu przystąpili do palenia i niszczenia dokumentów ewidencyjnych ludności. Zniszczono karty i księgi ewidencyjne ludności dystryktu Sochaczew i Błonie ratując w ten sposób wielu ludzi przed aresztowaniami i śmiercią.

16 czerwca 1945 roku odbyło się pierwsze po wojnie zebranie członków straży (48 osób). Wybrano nowy zarząd przystąpiono do szukania zaginionego sprzętu i remontowania już odszukanego. Roman Rotchmiel przekazał zarządowi sztandar, który ukryty przetrwał szczęśliwie całą wojnę. Zintensyfikowano prace nad wyremontowaniem remizy zniszczonej przez Niemców a następnie przez wojska radzieckie które tam stacjonowały.

Okres powojenny to czasy w których w naszym mieście zaczynają funkcjonować straże zawodowe. W Sochaczewie powołano Komendę Powiatową Straży Pożarnej przy Powiatowej Radzie Narodowej (1965 r.). Powołano też dwie zawodowe straże pożarne w Zakładach Tworzyw Sztucznych BORYSZEW – ERG oraz w Państwowej Fabryce Sztucznego Jedwabiu nr 2 w Chodakowie.

W latach 1967 -1970 trwała budowa nowej remizy. Usytuowano ją przy dotychczasowej lokalizacji na placu Kilińskiego przed dotychczasową strażnicą nieco bliżej ul. Staszica. Budynek strażnicy został ponownie rozbudowany w latach 1985-1986.

W 1968 roku funkcję Komendanta Powiatowego Straży Pożarnych objął Ferdynand Bieńczyk którą pełnił nieprzerwanie do roku 1999. W początkowej fazie funkcjonowania komendy wyjazdy do pożarów odbywały się w „formie łączonej” tj. załogę wozów strażackich stanowili strażacy zawodowi i strażacy ochotnicy. Zwykle zawodowy był tylko kierowca lub kierowca i dowódca. W miarę rozwoju zawodowego pożarnictwa zwiększano obsady etatowe strażaków.

1 stycznia 1975 roku powołano na bazie istniejącej komendy Zawodową Straż Pożarną, która od czerwca 1975 roku funkcjonowała pod nazwą Komenda Rejonowa Straży Pożarnej.

W dniach 18-25 maja 1980 roku zorganizowano obchody jubileuszu 100-lecia istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej Sochaczewskiej. Jubilatce został wręczony sztandar ufundowany przez społeczeństwo miasta Sochaczewa. Sztandar został udekorowany Złotym Znakiem Związku OSP przyznanym Jubilatce Uchwałą ZG Związku OSP. Z okazji jubileuszu zaplanowano Festyn Ludowy zorganizowany na stadionie Klubu Sportowego „Orkan”.

W 1990 roku Walne zebranie Członków Ochotniczej Straży Pożarnej w Sochaczewie postanowiło zaprzestać działalności i rozwiązać stowarzyszenie. Od tamtej pory w Sochaczewie funkcjonuje jedynie zawodowa straż pożarna.

1 lipca 1992 r. zostaje powołana Komenda Rejonowa Państwowej Straży Pożarnej w ramach wewnętrznej struktury organizacyjnej po raz pierwszy zostaje wyodrębniona Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza. Jej dowódcą został kpt. Paweł Kubiak, który następnie w 1999 roku zostaje Komendantem Rejonowym PSP.

Rok 1999 to kolejne zmiany w strukturze straży, w związku z reorganizacją administracji państwowej powstają powiaty a komenda zmienia nazwę na Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej.

W 2002 roku wykonano kompleksową termomodernizację budynku strażnicy, która poprawiła warunki pełnienia służby i wygląd zewnętrzny budynku.

W roku 2014 nastąpiła zmiana na stanowisku komendanta powiatowego st. bryg. Paweł Kubiak odszedł na zaopatrzenie emerytalne, a po nim funkcję objął bryg. Piotr Piątkowski.

źródło: www.archiwum.kppspsochaczew.pl/UM

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz