Zabiorą azbest z miasta

fot.pixabay
Reklamy

Rusza kolejna akcja miejskiego samorządu związana z usuwaniem z terenu Sochaczewa rakotwórczego azbestu, który był między innymi wykorzystywany do produkcji eternitu, służącego jako pokrycie dachowe. W tym roku zostanie usuniętych 66,8 ton tej szkodliwej dla zdrowia substancji.

W ubiegłym wieku eternit był popularnym materiałem do pokrywania dachów. Praktycznie niezniszczalny. Dla wielu osób był lepszym rozwiązaniem niż tradycyjna papa, która ulegała destrukcji po kilku latach. Produkcji tego typu pokryć dachowych i elewacyjnych towarzyszył także wyrób rynien, kominów i innych akcesoriów budowlanych zawierających azbest.

To z kolei spowodowało, że na terenie Polski znajduje się około 15 milionów ton eternitu. Do tego należy dodać inne produkty go zawierające. Jak chociażby rury wodociągowe. Te istniały jeszcze niedawno i na terenie Sochaczewa. Ale dzięki inwestycjom prowadzonym przez Zakład Wodociągów i Kanalizacji zostały one zastąpione bezpiecznymi dla zdrowia wyrobami.

Azbestowe trumny

Ale nie tylko ZWiK przystąpił do likwidacji azbestowej śmierci. Zrobił to również miejski samorząd, który w 2010 roku podjął uchwałę dotyczącą usuwania z terenu miasta wyrobów zawierających azbest. Tym samym przystępując do Program Oczyszczania Kraju z Azbestu na lata 2009-2032. Dzięki temu miasto mogło liczyć na wsparcie finansowe przy usuwaniu między innymi eternitu.

Zanim jednak zdecydowano się na przystąpienie do programu, jego likwidacja na terenie Sochaczewa przybierała karykaturalne formy, choć już wtedy obowiązywały przepisy, mówiące o tym, kto i jak może się tym zajmować. Przykładem jest rozbiórka azbestowego przedszkola na działce przy ulicy 1 Maja, na której obecnie znajduje się komenda policji. Otóż pokrywający dach eternit oraz azbestowe płyty elewacyjne zostały zakopane w ziemi lub wrzucone do znajdującej się pod budynkiem piwnicy i zasypane. Dodajmy, że sprawa ujrzała światło dzienne po interwencji „Expressu Sochaczewskiego”.

Także interwencja naszej redakcji doprowadziła do wyburzenia azbestowego baraku przy ulicy Grunwaldzkiej. Choć w tym przypadku opór władz miasta zasługiwał na podziw. Urzędnicy nie chcieli wyburzyć rudery, choć był to obowiązek miasta. Nie zamierzano tego zrobić, ponieważ musiano by zapewnić mieszkania osobom mieszkającym w baraku. Batalia trwała kilka lat i zakończyła się sukcesem.

Azbestowa „trumna”, jak nazywali budynek jego mieszkańcy, została rozebrana, a jej lokatorzy dostali nowe mieszkania.

Tysiące ton śmierci

Obecnie takie działania władz miasta są nie do pomyślenia. Nie tylko dlatego, że zabraniają tego przepisy. Zmieniło się samo podejście włodarzy miasta do problemu azbestu. Ten, usuwany jest każdego roku nie tylko dzięki środkom z budżetu Sochaczewa, ale również dotacjom, jakie na ten cel dostaje miejski samorząd z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Podobnie będzie i w tym roku, a konkretnie we wrześniu, kiedy z terenu 28 sochaczewskich posesji zostanie zabranych 66,8 ton wyrobów azbestowych. Zostaną one usunięte, przetransportowane i unieszkodliwione przez warszawską firmę „Środowisko i Innowacje”, która za wykonanie zlecenia otrzyma 32 268 zł.

Co prawda tegoroczna ilość utylizowanego eternitu nie jest porywająca, były bowiem lata, kiedy wywożono go z Sochaczewa setkami ton, ale najważniejsze, że będzie go mniej. W sumie do tej pory wywieziono go kilka tysięcy ton. A pozostało jeszcze kilkadziesiąt tysięcy. Dodajmy, że te liczby dotyczą jedynie prywatnych posesji oraz budynków należących do wspólnot mieszkaniowych, ponieważ je obejmuje dofinansowanie. Natomiast firmy muszą to robić na koszt własny. Ile potrwa usuwanie azbestu z terenu Sochaczewa? Teoretycznie akcja powinna zakończyć się do 2032 roku. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne. Wynika to z faktu, że nie każdego stać na utylizację azbestu, mimo że jest ona bezpłatna. Po prostu zdjęty z dachu eternit trzeba czymś zastąpić, a to – przy obecnych cenach – wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych. I właśnie koszty wymiany poszycia powodują, że nie każdy decyduje się na zdjęcie eternitu.

Tym, którzy jednak chcieliby to zrobić, przypominamy, że lista rodzin zainteresowanych pozbyciem się eternitu jest tworzona na bieżąco, zatem zainteresowani udziałem w kolejnej akcji proszeni są o kontakt telefoniczny z Wydziałem Ochrony Środowiska UM, tel. 46 862-22-35 wew. 337 lub 397. A lista chętnych jest tworzona na bieżąco.

Jerzy Szostak

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz