W ostatnią sobotę, 21 sierpnia w Sochaczewie tysiące osób przybyły bawić się na Święcie Bzury. Nie zabrakło atrakcji, wspaniałej zabawy i bardzo dobrej muzyki. Było wiele ciekawych stoisk i bardzo dużo niespodzianek dla najmłodszych. Nikt się nie nudził, a czas mijał niepostrzeżenie i aż żal, że kolejna impreza dopiero za rok.
VI Święto Bzury rozciągnięte było na nadrzecznych bulwarach oraz na Podzamczu. Całość została podzielona na strefy z uwagi na pandemię, by uniknąć przegęszczenia w trakcie imprezy. Jako pierwsze rozpoczęły się Otwarte Zawody Spinningowe o Mistrzostwo Koła PZW Sochaczew-Miasto o Puchar Burmistrza Sochaczewa. Potem był Turniej Siatkówki Plażowej o Puchar VI Święta Bzury MOSiR na Plaży Miejskiej i ALMMAVIP Bzura 2021 prowadzony przez Dragon Fight Club. Piszemy o nich na stronach sportowych.
Wesoło i z pasją
Otwarcia tegorocznej edycji Święta Bzury dokonali wspólnie Janusz Szostak – wydawca Expressu Sochaczewskiego i pomysłodawca imprezy, poseł Maciej Małecki, oraz Marek Fergiński – wiceburmistrz Sochaczewa. Chwilę później publiczność zgromadzona w amfiteatrze mogła zobaczyć drużynę rugby Orkan Sochaczew w pełnym składzie, jak też poznać jej zawodników.
Po tej prezentacji wręczony został Laur Bzury, nagroda w konkursie, organizowanym przez redakcję Expressu Sochaczewskiego na najlepszy wiersz o Bzurze. W tym roku nagrodę tę zdobyła Grażyna Mikulska, wiceprezes Stowarzyszenia Sochaczewskie Wieczory Literackie Atut. Autorka przedstawiła swój wiersz publiczności po otrzymaniu Lauru z rąk posła Małeckiego.
Potem wręczone zostały puchary dla zwycięzców zawodów organizowanych przez FC Dragon. Następnie estradą zawładnęła Monika Boras, która poprowadziła także „Mikrofon dla wszystkich, czyli karaoke nad Bzurą”. Chętnych do śpiewu wśród młodszych i bardziej dojrzałych nie brakowało, a same prezentacje wypadły bardzo efektownie.
Potem na krótko zaprezentowała swe muzyczne pasje młoda sochaczewianka Maria Stasiak w programie „Co mi w duszy gra”. Artystka mimo młodego wieku jest już dobrze znana z wielu konkursowych. Piosenkarka zachwyciła swoimi możliwościami wokalnymi, w niełatwym repertuarze.
Przed koncertami rozstrzygnięto konkursy w przerzucaniu opony oraz zwisie na drążku na czas dla dzieci i w konkurencji open, który okazał się wielkim zaskoczeniem. Zwłaszcza to, że w wiszeniu na drążku główną nagrodę zdobył 8-latek.
Muzyczny szał
Największe tłumy zebrały się jednak w czasie kolejnych muzycznych prezentacji. Jako pierwszy na scenie wystąpił Krzysztof Igor Krawczyk, syn słynnej pary piosenkarskiej Krzysztofa Krawczyka i Haliny Żytkowiak. 47-letni artysta oczarował sochaczewską publiczność. Zaśpiewał największe hity swego taty m. in. brawurowo wykonał „Parostatek” – utwór, który bisował na koniec występu. Zaśpiewał też dwa romantyczne utwory Elvisa Presley’a. Po występie otoczyli go fani gratulując mu udanego koncertu. Co prawda Krzysztof Igor Krawczyk ma nieco łagodniejszy i bardziej delikatny głos od ojca, ale równie dobrze śpiewa i ma wyczucie stylu, choć estrada jeszcze trochę go onieśmiela, jednak nadrabia wszystko wielką pasją do muzyki.
Po nim nastąpiła zmiana nastroju i wystąpił znany i lubiany w Sochaczewie Zespół Teren C, laureat konkursów Festiwalu Country w Mrągowie. Artyści zaprezentowali piosenki autorskie oraz covery. Ich koncert spotkał się z aplauzem publiczności
Potem rozpoczęła się blisko godzinna dyskoteka przygotowana przez DJ Sebastiana pełna współczesnych rytmów. Publiczność gęstniała z minuty na minutę. Wielu chętnych ruszyło do tańca.
Na koniec w pełnym blaskiem zalśniła gwiazda wieczoru, zespół Papa Dance, występujący od 2007 roku jako zespół Papa D. Grupa wystąpił w składzie: Paweł Stasiak (wokal), Waldemar Kuleczka (gitara basowa, wokal), Marcin Tywoniuk (instrumenty klawiszowe), Jacek Szewczyk (gitara) oraz Dariusz Piskorz (perkusja). Publiczność bardzo gorąco przyjęła swoich ulubieńców, śpiewając wraz z nimi ich przeboje. Amfiteatr niemal pękał w szwach. Muzycy byli owacyjnie oklaskiwani.
Na brzegu i na wodzie
Nad Bzurą, na bulwarach od 15.00 do 19.00 zapraszały stoiska handlowe oraz różnych organizacji społecznych i kulturalnych. Były kramy MOSiR, ZWiK, zdrowotne, SWOPR Straży Pożarnej, Dragon Fight Club, UKS „Siódemki”, KP Orkan Sochaczew, „Piłkarskich Orłów”, RC Orkan Sochaczew z Veteransi, Sanepidu, krwiodaców, GUS, UTW i Stowarzyszenia Atut. Będzie też punkt zachęcający do szczepień covidowych i spisowy NSP. Dzieciaki przyciągały stoiska z watą cukrową, goframi oraz kinem z bajkami, którego gospodarzem był Centralny Port Komunikacyjny. CPK wystawiło także swoje stoisko informacyjne, które było niemal cały czas oblegane przez mieszkańców.
Jak zawsze wielkim zainteresowaniem cieszył się pokaz ratownictwa wodnego przygotowany przez SWOPR oraz straż pożarną z Sochaczewa. Pokazywano ratowanie ofiar wypadków na wodzie. Odbyły się też zawody kajakowe – konkurencje w kajaku jednoosobowym oraz tandemowym. Co prawda nie wszystkim startującym udało się rywalizować z sukcesem, szczególnie młodszym zawodnikom. Dzieci przyciągały kolorowanki, malowanie buziek i rąk, jazdy na konikach i wspaniałe dmuchane miasteczko. Zabawy było co nie miara.
Swoje zabawy sportowe przedstawią „Piłkarskie Orły” i KP Orkan Sochaczew. Świetnie prezentowali się judocy pokazujący sportowe rzuty na macie. Orkan Sochaczew zaprezentował mini trening rugby.
Organizatorem Święta Bzury buył Express Sochaczewski oraz Miasto Sochaczew. Współorganizatorzy i partnerzy to: Centralny Port Komunikacyjny, Polski Związek Wędkarski Koło Sochaczew-Miasto, MOSiR Sochaczew, FC Dragon, WOPR Sochaczew, ZHP Hufiec Sochaczew, ZWIK, SWOPR, Straż Pożarna, UKS „Siódemka”, KP Orka Sochaczew, Piłkarskie Orły, RC Orkan Sochaczew+Veteransi, Sanepid, Krwiodawcy,
Patronat honorowy nad Świętem Bzury tradycyjnie objął Burmistrz Sochaczewa. Ponadto imprezie patronują: Stowarzyszenie Mediów Polskich, Warszawska Izba Gospodarcza, Express Sochaczewski, sochaczewianin,pl, Ziemia Sochaczewska oraz Express Mazowsza.
Nagrody w licznych konkursach ufundowała między innymi Warszawska Izba Gospodarcza oraz Milenium Media.
Bogumiła Nowak
Fot. Bogumiła Nowak, Jerzy Szostak
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis