Budżet obywatelski dopiero za rok

Reklamy
20 lipca Regionalna Izba Obrachunkowa w Warszawie orzekła o nieważności uchwały Rady Miejskiej w Sochaczewie z 14 czerwca br. opisującej w szczegółach proces wyłaniania projektów w ramach Sochaczewskiego Budżetu Obywatelskiego 2022 (SBO), które burmistrz miałby obowiązek wpisać do przyszłorocznego budżetu miasta. Pomysły do SBO zgłaszają mieszkańcy, ich weryfikacją zajmuje się Zespół Opiniujący złożony z przedstawicieli różnych środowisk, a ostateczną decyzję – jak podzielić 1,2 mln – podejmują w otwartym głosowaniu wszyscy mieszkańcy Sochaczewa.

W tym roku nie będziemy mieli tej możliwości. Stwierdzenie nieważności uchwały oznacza, że trwająca od kilku tygodni procedura przyjmowania wniosków do SBO 2022, promocji jego idei, zostaje w całości zatrzymana. Pismo z informacją o stwierdzeniu nieważności uchwały wpłynęło do biura rady miejskiej  29 lipca.

Przypomnijmy, że uchwała opisująca zasady przeprowadzenia tegorocznej edycji SBO została przyjęła na sesji rady miasta 14 czerwca, a następnego dnia opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego. Uchwałą zajęła się także Regionalna Izba Obrachunkowa, która w swym orzeczeniu wskazała na kilka, jej zdaniem, istotnych uchybień.

Izba stwierdziła m.in., że nie można puli 1,2 mln złotych przeznaczonej na realizację pomysłów zgłoszonych przez mieszkańców dzielić na projekty „duże” i „małe”, tymczasem nasza rada na zadania „duże” przeznaczyła 870 tys. (na remonty i inwestycje) a na „małe” 330 tys. (na remonty, inwestycje, działania społeczne, kulturalne, sportowe). Zrobiła to na wyraźną prośbę mieszkańców, by nie dopuścić do sytuacji, że całą pulę zbierze jeden projekt. Zdaniem RIO podziału środków można dokonać jedynie na dzielnice/sołectwa, jeśli zostały formalnie wydzielone. Izba zanegowała także zapis, że projekty „małe” powinny mieć wartość od 20 do 100 tys. zł, bo ustalenie minimalnego progu uniemożliwia mieszkańcom zgłaszanie pomysłów o wartości mniejszej niż 20 tys. zł.

Regionalnej Izbie nie spodobał się także zapis, że ostateczną listę zadań poddawanych pod głosowanie ustala Zespół Opiniujący a nie burmistrz. Przypomnijmy, że ośmioosobowy Zespół Opiniujący tworzą: wiceburmistrz, czworo radnych reprezentujących wszystkie działające w radzie miasta kluby, przedstawiciel Sochaczewskiej Rady Sportu, Rady Działalności Pożytku Publicznego i Powiatowej Izby Gospodarczej. Tak szeroki i reprezentatywny skład miał gwarantować, że SBO, jak sama nazwa wskazuje, będzie maksymalnie obywatelski.

Kolejna uwaga dotyczy zapisu, że jeśli dwa projekty poddane pod głosowanie uzyskają tę samą liczbę głosów, o ich kolejności na liście do realizacji zdecyduje publiczne losowanie. RIO uważa, że rada w uchwale powinna opisać zasady takiego losowania.

Izba podważyła także zapis, że akcja promocyjno-informacyjna związana z budżetem partycypacyjnym trwa od czerwca do listopada. Zdaniem RIO, uchwała sochaczewskiej rady weszła w życie 30 czerwca i ratuszowi zostałby jeden dzień czerwca na promocję SBO. Ponadto w harmonogramie działań znajduje się deklaracja, iż zwycięską listę projektów, które burmistrz musi wpisać do budżetu, ratusz ogłosi do 29 października. Zdaniem RIO prowadzenie akcji informacyjnej i promocyjnej w listopadzie wykracza poza ustalony harmonogram prac nad SBO.

Czy jest szansa, by całą procedurę przejść od nowa i jeszcze w tym roku skutecznie zgłosić, wybrać w publicznym głosowaniu i wpisać do przyszłorocznego budżetu miasta najlepsze pomysły?

– Niestety nie. Na przejście całej procedury potrzeba co najmniej czterech miesięcy. Uchwała RIO uprawomocni się 29 sierpnia i dopiero po tej dacie można opracować nowy projekt uchwały, poddać go dwutygodniowym konsultacjom społecznym, zwołać sesję, na nowo ruszyć z promocją, dać wnioskodawcom czas na złożenie projektów, potem je zweryfikować, ogłosić publiczne głosowanie. Tymczasem projekt budżetu na 2022 roku burmistrz musi złożyć radnym najpóźniej do 15 listopada – dodaje wiceburmistrz.

I zaznacza, że ratusz od lat bardzo uważnie przygląda się projektom zgłaszanym do SBO, bo wiele z nich, nawet jeśli nie wygrały, realizował w kolejnych latach poza SBO.

– Tak było m.in. z osiedlowymi placami zabaw i siłowniami. W tym roku zabieramy się za budowę bezpiecznych przejść dla pieszych, o co także zabiegali nasi mieszkańcy. W imieniu burmistrza Osieckiego chcę zadeklarować, że bardzo uważnie przyjrzymy się dotychczas zgłoszonym pomysłom. Część z nich z pewnością wpisze się w plany miasta i będzie można wprowadzić je do budżetu miasta na 2022 rok – podkreśla Marek Fergiński.

UM

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz