Problem narasta z upałami

fot.pixabay

W gminach powiatu sochaczewskiego urzędnicy myślą już o lecie. Wszystko pod kątem wody, gdyż tej z roku na rok jest coraz mniej. Ma tu wpływ nie tylko zużycie, ale też zmniejszenie się zasobów. Na jakość i dostęp do wody wpływa też stan urządzeń wodno-kanalizacyjnych. A z tym w części gmin nie jest najlepiej.

­– W gminie Sochaczew zasoby wodne z roku na rok się kurczą. Priorytetem staje się teraz wybudowanie oszczędnej i dobrej instalacji wodno-kanalizacyjnej. Posiadane zasoby już nie wystarczają. To, co mamy, staramy się utrzymać w jak najlepszym stanie. Jeśli nie ruszymy w tym roku, to zapewne intensywne starania rozpoczniemy za rok. Nie można tego tematu odwlekać, bo bez wody nie da się żyć – mówi Mirosław Orliński, wójt gminy Sochaczew.

Liczą krople

Szczególnie intensywnie problem rozwija się tuż przed sezonem letnim. W wielu gminach trwają gorączkowe sprawdzania sieci i instalacji przed upałami. W czasie lata zużycie wody gwałtownie wzrasta. Tegoroczna wiosna nie rozpieszcza jednak. Jest chłodna i dość wilgotna. Jednak, jak się okazuje, nie ma wcale zapasów wody w glebie. Część gruntów ma nadal niedostatek wód gruntowych. Suche lata spowodowały, że nawet ostatnie opady nie są w stanie wyrównać niedoborów.

­– Gmina Iłów od lat boryka się z problemem braku wody w miesiącach letnich. W pozostałe miesiące jest niemal na styk. Stąd nasze działania, by w Lubatce uruchomić nową Stację Uzdatniania Wody. Nasze działania zmierzają już w dobrym kierunku. Rusza inwestycja w Lubatce i to uratuje nas w zaopatrzeniu w wodę – mówi Sławomir Tomaszewski, przewodniczący Rady Gminy Iłów.

Udało się podjąć działania zmierzające do modernizacji SUW w Lubatce, jak też przebudowy sieci wodociągowej. Po tym, jak sołectwom nadwiślańskim skończyła się możliwość korzystania z SUW w sąsiedniej gminie, problemy z zapewnieniem dostatecznego ciśnienia w sieci narastały. W lipcu i sierpniu, a bywało że już w maju i czerwcu, gdy było upalnie, brakowało wody w kranach. Gminie udało się jednak zdobyć środki na tę inwestycję.

­– Brak wody latem to udręka. Często trzeba było dowozić butle i baniaki z Sochaczewa, by starczyło na ugotowanie posiłku. Liczyła się każda kropla. Ci, co mieli zwierzęta domowe, dowozili beczkami wodę spoza gminy – mówi Elżbieta, mieszkanka Iłowa, którą cieszy to, że już nie trzeba będzie przywozić butelek z miasta.

Sieć nie daje rady

Równie dramatyczna sytuacja z wodą w ciepłe miesiące jest w gminie Młodzieszyn, która boryka się z wieloma awariami w sieci wodociągowej. Sieć jest stara, gdyż ma już kilkadziesiąt lat. W wielu miejscach skorodowana. Awarie są częste i cały czas pracownicy komunalni są w pogotowiu.

­– Właściwie to nigdy nie ma pewności, czy coś nie siądzie. W jednym miejscu jest naprawiane, a za moment pojawia się dziura lub nieszczelność w innym. I tak stale. Jako mieszkanka gminy zdaję sobie sprawę, że to nie wina naszych władz, bo koszty modernizacji przerastają gminne możliwości. Jednak z drugiej strony bywało i tak, że brakowało wody, a ja miałam namydloną głowę i ani kropli, aby zmyć z niej pianę. To daje w kość – mówi Anna z Młodzieszyna.

Władze gminne starają się wykonać jak najwięcej remontów i przeróbek. Również szybko likwidowane są awarie. Sami mieszkańcy póki co pilnują, by zawsze mieć zapas wody. Monika Pietrzyk, wójt gminy Młodzieszyn, zapewnia, że o wodnym problemie nie zapomina i cały czas stara się, by zdobyć możliwość pozyskania środków na kompleksową inwestycję wodno–kanalizacyjną i wielką przebudowę.

Nieźle zabezpieczone w wodę są gminy Brochów i Nowa Sucha. Pierwsza przebudowała kilka lat temu SUW w Konarach. Jednak i w nim zdarzają się awarie. Jak się okazuje, nie ma całkowicie niezawodnych systemów, choć naprawa w Konarach z listopada ubiegłego roku była błyskawiczna. Natomiast w gminie Nowa Sucha inwestycje wodno-kanalizacyjne są sukcesywnie realizowane. Władze myślą o zwiększeniu możliwości SUW w Orłowie, której zasoby się skurczyły w ostatnich latach. Tu jednak też kwestia pieniędzy jest istotna.

Czy tegoroczne lato da się we znaki mieszkańcom powiatu i czy starczy wody na ich podstawowe potrzeby? Być może będzie jej więcej niż w ostatnich latach

Bogumiła Nowak

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz