Żelazowa Wola na dawnej fotografii

W Muzeum Domu Urodzenia Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli można obejrzeć niezwykłą wystawę fotografii z okresu międzywojennego przedstawiających Żelazową Wolę i najbliższe jej okolice. Ekspozycja „Słońce / linia / liść. Żelazowa Wola w fotografii Czesława Olszewskiego” otwarta została pod koniec kwietnia, a prezentowana będzie do 19 września. Warto zobaczyć te czarno–białe przedwojenne zdjęcia, które zarejestrowały obraz sprzed prawie 100 lat.

Prezentowane na wystawie zdjęcia pochodzą ze zbiorów Muzeum Fryderyka Chopina w Narodowym Instytucie Fryderyka Chopina. Większość fotografii powstała w latach 30. ubiegłego wieku, a część tuż po wojnie, w 1949 roku. Są to zdjęcia dokumentacyjne wykonane na zlecenie Instytutu Fryderyka Chopina.

Mistrz obiektywu

Czesław Olszewski zasłynął jako fotograf Warszawy. Specjalizował się w wyjątkowym kadrowaniu modernizmu, tak w stolicy, jak i małej, mazowieckiej wsi. Zawsze na pierwszym planie występuje u artysty bryła. Jednak, jak się okazało, był również świetny w fotografowaniu przyrody. Fotografował krajobrazy, uwieczniając wizerunek zmieniających się pejzaży. Szerokie plany i detal, któremu zawsze towarzyszy wschodząca roślinność i Dom Urodzenia Chopina ujęty z kilku perspektyw, zadziwiają różnorodnością.

Czesław Olszewski był dokumentalistą o nadzwyczajnym wyczuciu bryły, którą wydobywał na pierwszy plan dzięki wnikliwej obserwacji naturalnego światła i odpowiedniemu doborowi obiektywów. Na jego zdjęciach parku i zatopionej w nim małej architektury, zarówno w szerokich, pejzażowych, jak i w węższych kadrach na pierwszym planie zawsze pojawia się roślinność, niezmiennie w pełnym słońcu. Trawy, krzewy, drzewa wypełniają i domykają każdy kadr. Wzrok nie zatrzymuje się jednak na pierwszym planie i skupia się na tym, co statyczne, trwałe i proste – na murowanej pergoli, czy nieskazitelnie białej elewacji. Na zdjęciach są także inne zabudowania parku oraz obiekt utrwalony z lotu ptaka, co świetnie pokazuje pierwotne założenia i rodzenie się parku w Żelazowej Woli -­ geometryczne ścieżki, wyrastające trawy i młode drzewa. Pod nogami zaś trawa i nowoczesne płyty, sprawiając wrażenie oryginalnego dywanu.

Zachowana przeszłość

Zdjęcia wykonane przez artystę miały na celu ukazanie efektów przygotowanej na przełomie lat 20. i 30. rewitalizacji wykupionego z rąk prywatnych domu Chopina wraz z przyległym terenem. Prace obejmowały zarówno nadanie nowej formy parkowi, czym zajął się profesor Franciszek Krzywda-Polkowski, architekt kierujący w tym czasie Zakładem Architektury Krajobrazu i Parkoznawstwa warszawskiej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, jak i odtworzenie wnętrz oficyny, w której urodził się Chopin, powierzone profesorowi architektury Lechowi Niemojewskiemu.

Oprócz wyboru zdjęć, powiększonych na potrzeby wystawy, w gablotach prezentowane są oryginalne druki – zdjęcia Olszewskiego publikowane w latach 40. ubiegłego wieku w formie pocztówek oraz w prasie. Są też jego szkice, wykonane ołówkiem i tuszem, ukazujące zabytki architektury. Pokazujemy też kilka oryginalnych odbitek fotografii, które Olszewski wykonał w innych miejscach związanych z Fryderykiem Chopinem, m.in. w Brochowie. Pochodzą one ze zbiorów rodzinny fotografa.

Na otwarciu wystawy obecny był prof. Andrzej Kazimierz Olszewski – syn artysty. Oglądając zdjęcia wykonane przez ojca w Żelazowej Woli, nie krył on wzruszenia. Profesor wsparł przygotowania tej wystawy, użyczając swych pamiątek rodzinnych. W ramach programu edukacyjnego do wystawy czasowej, w czerwcu podczas spotkania z Pawłem Bieniem, osobiście opowie o fascynującym życiu swojego ojca.

Wystawę przygotowali dr Małgorzata Zawadzka, kurator wystawy, dr Seweryn Kuter, kurator Muzeum Muzeum Fryderyka Chopina, oraz Violetta Jarząbkowska, kierownik Domu Urodzenia Chopina. Wystawa dostępna codziennie od godziny 10.00 do 20.00.

Bogumiła Nowak

Fot. M. Kazur (NIFC)

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz