ZŁODZIEJE NIE PRÓŻNUJĄ.

Praktycznie nie ma dnia, aby sochaczewscy policjanci nie otrzymali zgłoszeń o kradzieżach. Większość przestępców jest przekonanych, że nie zostaną nigdy wykryci. O tym, jak bardzo się mylą, i co im grozi za przywłaszczenie cudzego mienia, przekonają się już wkrótce trzej mieszkańcy powiatu sochaczewskiego, którzy wpadli podczas kradzieży w Młodzieszynie.

W nocy z czwartku na piątek policjanci zostali powiadomieni, że po jednej z posesji w Młodzieszynie chodzi kilku mężczyzn. Na miejsce wysłano patrol policji, którego funkcjonariusze zatrzymali trzech mieszkańców powiatu sochaczewskiego w wieku 21, 28 i 34 lata

Uszyli sobie wyrok

Ustalono, że mężczyźni ukradli skuter z pomieszczenia gospodarczego, a także włamali się do domu, skąd ukradli maszynę do szycia. Przy samochodzie, którym poruszali się sprawcy, funkcjonariusze znaleźli słoik z narkotykami. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.

Jak poinformowała nas Agnieszka Dzik, rzecznik prasowy sochaczewskiej policji, w komendzie wstępnie zbadano zabezpieczone środki odurzające. Okazało się, że w słoiku było blisko 90 gramów amfetaminy i 73 tabletki z MDMA. To jeden z najpopularniejszych narkotyków zażywanych podczas imprez. Słynna „tabletka szczęścia” wprowadza w stan euforii, pobudzenia, a także pozwala na głębsze odczuwanie muzyki i ruchu, ale nie ma nic za darmo. Otóż zażywanie MDMA powoduje choroby serca, układu krążenia oraz może spowodować udar.

– Podejrzani usłyszeli zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem, których dopuścili się wspólnie i w porozumieniu. Wobec starszych mężczyzn zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Najmłodszy usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Sochaczewie zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowych. W niedzielę odbyło się posiedzenie sądu, podczas którego zapadła decyzja o tymczasowym aresztowaniu 21-latka na okres trzech miesięcy. Mieszkańcom powiatu sochaczewskiego grozi do 10 lat pozbawienia wolności – dodała Agnieszka Dzik.

Pechowy złodziej

O pechu może mówić także inny złodziej, zatrzymany na gorącym uczynku. Temu za kradzież roweru wartego tysiąc złotych grozi 7,5 roku więzienia.

Przestępca wpadł zaledwie kilka godzin po tym, jak wieczorem z klatki jednego z bloków przy ulicy Towarowej ukradł rower. Jego właścicielka o zniknięciu jednośladu od razu powiadomiła policję.

– Na drugi dzień, zaraz po porannej odprawie, dzielnicowy z rejonu, w którym doszło do kradzieży, wsiadł do radiowozu i pojechał zatrzymać sprawcę. Podejrzewał, że za przestępstwo odpowiada 22–letni sochaczewianin, który już wcześniej wchodził w konflikt z prawem. Policyjny nos nie zawiódł – mówi Agnieszka Dzik. Jak dodaje, zaraz pod wejściu do bloku, w którym mógł przebywać podejrzany, policjant zauważył na klatce schodowej rower, który skradziono na ul. Towarowej. Zabezpieczył jednoślad, a w chwilę później zatrzymał 22– latka. Mężczyzna od razu przyznał się do kradzieży. Ale i tak nie uniknie kary, ponieważ za przestępstwo popełnione w warunkach recydywy grozi mu 7,5 roku pozbawienia wolności.

Worek pietruszki

Jak wynika z policyjnych danych, złodzieje kradną praktycznie wszystko, co da się spieniężyć, a tym samym uzyskać dochód. Czasami jest on spory, a niekiedy jest to gra o przysłowiową pietruszkę. Choć w przypadku mieszkańca zgierskiego pietruszka była jak najbardziej realna. Mężczyzna ukradł ją w niedzielę, 27 września, na jednym z pól w miejscowości Seroki Parcela. Do czasu przyjazdu policjantów – których wezwali mieszkańcy – buszujący w warzywach osobnik zdołał uzbierać cały worek pietruszki wartej kilkadziesiąt złotych.

Inaczej ma się sprawa z 24-letnim mieszkańcem Szymanowa i jego o rok starszym kompanem z Leszna, którzy liczyli na całkiem spory zysk z przestępczego procederu. A ten polegał na kradzieży kamer. Najpierw z farmy z terenu farmy fotowoltaicznej mieszczącej się w Feliksowie ukradli 5 kamer. A ponieważ apetyt rośnie, połaszczyli się na 4 kamery i dwa akumulatory zainstalowane na jednym z przejazdów w Teresinie. Wkrótce potem wpadli w ręce policji, która odzyskała skradzione mienie w kwocie 54 tys.

Na marginesie dodajmy, że Wydział Kryminalny Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie prowadzi dochodzenie dotyczące kradzieży z włamaniem, do jakich ostatnio dochodziło na terenie naszego powiatu. Osoby, które ich dokonywały, zostały zatrzymane, a część mienia odzyskano. Zdjęcia przedmiotów zabezpieczonych przez sochaczewskich funkcjonariuszy można obejrzeć na stronie internetowej sochaczewskiej policji. Jeżeli rozpoznajecie swoje mienie, prosimy o kontakt z policjantem prowadzącym postępowanie – st. asp. Mariuszem Browarskim, tel. 47 70 552 38 lub asp. szt. Mariuszem Sobalą, tel. 47 70 552 60.

Jerzy Szostak

fot.policja