Wycinacz z zarzutami

fot.policja

Pod koniec marca policja zatrzymała 35-letniego mężczyznę z Sochaczewa podejrzanego o kradzieże katalizatorów, do których doszło w Sochaczewie oraz na terenie gmin Sochaczew i Teresin. Mężczyzna usłyszał wtedy zarzuty kradzieży. Po miesiącu dołączone zostały kolejne, które dotyczą kradzieży, kradzieży z włamaniem, a także kierowania pojazdem, pomimo cofnięcia uprawnień.

Policjanci wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie pracowali nad sprawą kradzieży katalizatorów od dłuższego czasu. Sochaczewska policja poszukiwała wyjątkowo bezczelnego złodzieja, który na terenie gmin Teresin i Sochaczew demolował samochody, wycinając z nich katalizatory. Szczególnie w pierwszych tygodniach tego roku nasiliły się sygnały od mieszkańców powiatu sochaczewskiego, że złodziej okrada ich auta, głównie z katalizatorów. Złodziej wycinał części z aut różnych marek.

Wpadł we własnym aucie

W końcu podjęte przez policjantów działania przyczyniły się do zatrzymania 35-latka z Sochaczewa. Funkcjonariusze ustalili, jakim porusza się pojazdem. Do zatrzymania doszło w miejscowości Chrzczany. W trakcie kontroli policjanci ujawnili przedmioty mogące służyć do popełnienia przestępstw, m.in. wkrętarkę, szlifierkę kątową, pojemnik z paliwem, kilka tarcz i lewarek. Podejrzany został zatrzymany i doprowadzony do sochaczewskiej komendy.

Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży katalizatorów na ul. Sienkiewicza, w Kożuszkach Parceli i Serokach Parceli. Do tych zarzutów dołączono usiłowania kradzieży katalizatorów z pojazdów zaparkowanych w Teresinie Gaju i Piasecznicy. Wszystkie te przestępstwa zostały popełnione w warunkach recydywy. Mężczyzna miał już wcześniejsze zarzuty za podobne przestępstwa.

Jednocześnie policjanci ustalili, że katalizatory były sprzedawane w punktach skupu złomu. Mężczyzna z procederu wycinania katalizatorów uczynił sobie główne źródło zarobkowania.

­– Kryminalni cały czas pracują nad sprawą katalizatorów. Nie jest wykluczone, że 35-latek usłyszy kolejne zarzuty kradzieży. Trwa poszukiwanie kolejnych poszkodowanych i podobnych spraw w ostatnim czasie – ­ informowała zaraz po zatrzymaniu mł. asp. Agnieszka Dzik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie.

Nowe zarzuty

Policjanci udowodnili 35-latkowi z Sochaczewa, że wycinał części z aut różnych marek, a zdobyty w ten sposób towar sprzedawał w skupach złomu. Sochaczewianin usłyszał zarzuty kradzieży katalizatorów na ulicy Sienkiewicza w Sochaczewie, w Kożuszkach Parceli i Serokach Parceli. Również postawiono mu zarzuty usiłowania kradzieży katalizatorów z pojazdów zaparkowanych w Teresinie Gaju i Piasecznicy. Policjanci po zebraniu pełnego materiału dowodowego przedstawili 35-latkowi dodatkowe zarzuty, które dotyczyły kradzieży z włamaniem do citroena. Tam jego łupem padło paliwo samochodowe z baku. Mężczyzna ukradł też katalizator z opla astry, który był zaparkowany na Osiedlu Kolejowym w Sochaczewie. Mężczyźnie zarzuca się ponadto kradzież tablic rejestracyjnych fiata marea oraz próbę kradzieży katalizatora z tego pojazdu.

­– Wszystkie udowodnione mu przestępstwa zostały popełnione w warunkach recydywy. Sochaczewianin odpowie także za kierowanie pojazdem, pomimo cofniętych uprawnień w drodze decyzji administracyjnej. O wysokości kary za te przestępstwa zdecyduje sąd ­– informuje Agnieszka Dzik.

Czy tym razem uda się powstrzymać działalność wycinacza katalizatorów skutecznie, to się okaże. Straty, jakie spowodował poszkodowanym właścicielom samochodów, są dość znaczne. Mężczyzna przed sądem będzie odpowiadać jako recydywista.

Bogumiła Nowak

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz