Ulubieniec publiczności.

Fot. Bogumiła Nowak archiwum
Reklamy

Na koncerty francuskiego wokalisty Erica Folly nie trzeba sochaczewian szczególnie namawiać. Od kilku lat jest częstym gościem muzycznej sceny w Klubie Kontrast przy Sochaczewskim Centrum Kultury. Publiczność sochaczewska z wielkim entuzjazmem odnosi się do jego występów i zawsze, gdy się pojawiał, sala pękała w szwach.

Niestety ostatni koncert Erica Folly, który odbył się 16 stycznia o godzinie 19.00, nie miał publiczności na żywo, a tylko przed monitorami. Sochaczewianie bardzo żałują, że mogli go oglądać tylko online. Samemu wokaliście też brak jest bardzo żywego kontaktu z publicznością. W trakcie klubowych koncertów miał w zwyczaju prowadzić dialog z widzami i odpowiadać w przerwach między piosenkami na ich pytania, opowiadać zabawne historyjki i skecze.

Od klasyki po pop

Eric Folly jest wszechstronnym wokalistą. To sprawia, że jego miły w brzmieniu, niemal aksamitny głos oczarowuje słuchaczy od razu. Artysta ma spory repertuar – od dawnego, klasycznego repertuaru piosenkarskiego, poprzez jazz, po utwory autorskie.

Świetnie interpretuje znane szlagiery Edith Piaf, Charlesa Aznavoura, Yves Montanda czy Joe Dassina. Zupełnie nowe walory nadaje standardom amerykańskiej muzyki jazzowej i latino. Doskonale odnajduje się w utworach Franka Sinatry, Nat King Cole’a, Niny Simone, Ray’a Charlesa, a także we współczesnych kompozycjach Stevie Wondera, Amy Winehouse, Michaela Jacksona, Henri Salvadora, Eda Sheerana, Rhianny, Dafta Punka, Jamie Culluma.

Przy okazji każdego koncertu Eric Folly stara się przedstawić też własny repertuar, złożony z autorskich piosenek – własnych tekstów i kompozycji. Artysta nie tylko śpiewa, ale też jest aktorem i tancerzem. W trakcie występów więc nie brak jego popisów tanecznych.

Podczas ostatniego koncertu w Klubie Kontrast można było usłyszeć francuskie klasyki, takie jak „Les feuilles mortes” Josepha Cosmy, „Et si tu n’existais pas” Pasquale’a Losito, utworu śpiewanego przez Joe Dassina, czy piosenki Jacquesa Plante’a. Były też utwory własne.

Muzyczne trio

Artyście na scenie w czasie klubowych występów, jak zwykle towarzyszą muzycy, z którymi od lat występuje – Jacek Prokopowicz i Piotr Rodowicz. Tworzą świetne, bardzo dynamiczne i zgrane trio.

Jacek Prokopowicz jest organistą, pianistą i kompozytorem, który współpracował z wieloma mistrzami jazzu. W swoim dorobku artystycznym ma też trasy koncertowe z bluesmanami – Kalif Wailin’ Walterem, Alvonem Johnsonem, Krissy Matthewsem, Chazem de Paolo, a także z Jennifer Batten, gitarzystką Michaela Jacksona i Patsy Gamble, brytyjską saksofonistką smooth jazzową. W 2012 roku Jacek Prokopowicz zdobył pierwsze miejsce w ankiecie forum „Okolice Bluesa” dla Najlepszego klawiszowca 2011 roku, oraz rok później drugie miejsce w ankiecie kwartalnika „Twój Blues” na Najlepszego klawiszowca.

Z kolei Piotr Rodowicz, absolwent Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, Berklee College Of Music w Bostonie i Akademii Muzycznej w Katowicach (wydział Jazzowy) doskonale odnalazł się w trio. Wcześniej artysta ten współpracował m.in. z Joshem Redmanem, Bobem Mosesem, Igorem Butmanem i Brookline Symphony Orchestra. W Polsce grał m.in. z Tomaszem Szukalskim, Januszem Muniakiem i Arturem Dutkiewiczem. Wspólnie z Henrykiem Majewskim założył wydział jazzu w PSM im. F. Chopina w Warszawie i jest tam wykładowcą.

Występ zespołu transmitowany był na fanpage’u Klubu Kontrast na Facebooku i tam można go też zobaczyć.

Bogumiła Nowak

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz