Na początku tygodnia do Sochaczewa dotarło złote serduszko WOŚP z numerem 97. Pisaliśmy o tym w artykule „Sochaczew zagra z WOŚP”. Ruszyły też przygotowania do zaplanowanego na 31 stycznia Finału. Wolontariusze składają już skarbonki. Hufiec opracowuje logistykę która pozwoli, z zachowaniem minimalnych kontaktów, dystrybuować potrzebne kwestującym pakiety. W tym roku z sochaczewskiego sztabu na ulice ruszą 203 osoby. Zachowany jest przy tym wzmożony reżim sanitarny – odpowiednie odległości, maseczki, częsta dezynfekcja powierzchni i mycie rąk.
Kwesta odbędzie się z zachowaniem restrykcyjnych zasad sanitarnych. Jak zapewnia Krzysztof Wasilewski z Hufca ZHP, kwestujący będą poruszać się po mieście w małych grupach.
– Obowiązujące obostrzenia zakładają przemieszczanie się w grupach do pięciu osób – mówi Krzysztof Wasilewski. – Mogę zapewnić, że wolontariusze będą poruszali się w znacznie mniejszych skupiskach.
W tym roku nie będzie mowy, żeby wolontariusz przykleił komuś serduszko. Te będą przekazywane z zachowaniem bezpiecznej odległości. Nowością będzie też namiot ustawiony przed siedzibą sochaczewskiego sztabu. Skarbonki zdawane będą pojedynczo, możliwie na świeżym powietrzu.
Ciekawostką tegorocznego Finału w Sochaczewie będzie możliwość spotkania z uczestnikami sztafetowego biegu „Z pierwszej stolicy do stolicy”. Sztafeta, która wyruszy w sobotę 30 stycznia z gnieźnieńskiego rynku w niedzielę 31 stycznia, około godziny 15:30, znajdzie się na wysokości placu Kościuszki.
– Biegacze zaplanowali w Sochaczewie krótki postój, będzie więc okazja by chwilę z nimi porozmawiać lub zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie – mówi Krzysztof Wasilewski.
Fundacja WOŚP, poza puszkami, przygotowała dla kwestujących maseczki, a także pamiątkowe flagi. Jak głosi jeden z punktów ich instrukcji obsługi „Flagę możesz również przewiesić jak pelerynę – w tym dniu to ty jesteś superbohaterem”.
UM
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis