
SOCHACZEW O tym, że niektórzy mieszkańcy Sochaczewa nie potrafią uszanować wspólnego mienia, pisaliśmy wielokrotnie. Jednak mimo apeli, nadal dochodzi do aktów wandalizmu. I wygląda na to, że dopóki nie zmieni się mentalność niektórych osób, będziemy musieli się z tym pogodzić.
Jednak trudno się pogodzić się z sytuacją, jaka ma miejsce w ostatnim czasie na sochaczewskich placach zabaw, gdzie dochodzi do kradzieży oraz niszczenia butelek z płynem do dezynfekcji rąk, montowanych przy wejściach na ich teren. To już nie tylko skrajna głupota, ale i nieodpowiedzialność.
Dlatego przypomnijmy, że pojemniki z płynem pojawiły się dla zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom i rodzicom korzystającym z tych obiektów.
jur
fot.pixabay
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis