
– W ubiegłym tygodniu policjanci zostali powiadomieni o kradzieży portfela, w którym były pieniądze, karta płatnicza i dokumenty. Ustalono, że mieszkaniec powiatu sochaczewskiego robił zakupy w jednym ze sklepów w Teresinie. Przed podejściem do kasy upewnił się, czy ma portfel przy sobie – mówi mł. asp. Agnieszka Dzik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie.
Mężczyzna popełnił typowy błąd, bo dał znać, gdzie trzyma portfel. Złodziej skorzystał więc z okazji. Krótko po tym geście klienta stanął za nim w kolejce do kasy. Wykorzystując zamieszanie wyjął portfel stojącemu przed nim mężczyźnie. Ten zaś, gdy chciał zapłacić za zakupy stwierdził, że nie ma czym. Kradzież od razu została zgłoszona policjantom z Teresina.
Funkcjonariusze od razu pojechali na miejsce zdarzenia. Zabezpieczyli monitoring i zapoznali się z jego nagraniami. Od razu po przejrzeniu filmów ich podejrzenia wzbudził jeden z klientów, który również stał w kolejce, tuż za okradzionym klientem. Jak się okazało z nagrania nagle zrezygnował z zakupów i wyszedł z marketu. Mundurowi szybko ustalili, jakim samochodem przyjechał złodziej.
W parę godzin później w ręce policji wpadł 43-letni mieszkaniec powiatu skierniewickiego. Policjanci postawili mężczyźnie zarzut kradzieży portfela z pieniędzmi, kartą płatniczą i dokumentami. 43-latek przyznał się do czynu i zwrócił portfel z całą zawartością. Na szczęście dla właściciela nie zdołał skorzystać z kart i pieniędzy. Mieszkańcowi powiatu skierniewickiego grozi teraz za kradzież do 5 lat pozbawienia wolności.
Policja jednocześnie przypomina, aby w czasie zakupów zachować wzmożona czujność. Upewnianie się i sprawdzanie, czy ma się zer sobą portfele jest niebezpieczne, gdyż amatorzy cudzej własności obserwują klientów sklepów i targowisk. Po takich zachowaniach mają ułatwione zadanie. Zwłaszcza trzeba uważać w szczycie świątecznych zakupów.
BN
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis