MIKOŁAJEW W pożarze budynku gospodarczego w Mikołajowie ogień zniszczył cały obiekt i był poważnym zagrożeniem dla sąsiednich budynków mieszkalnych. Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych.
W momencie przybycia strażaków na miejsce zdarzenia ogień obejmował już jedno z pomieszczeń oraz dach murowanego budynku gospodarczego. Więźba dachowa była drewniana, kryta eternitem, a to powodowało, że pożar rozprzestrzeniał się błyskawicznie.
Działania strażaków w pierwszej fazie gaszenia polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz skierowania silnych strumieni wody na ogień.
W pewnym momencie, w trakcie działań ratowniczych ustalono, że w objętym pożarem pomieszczeniu znajduje się butla acetylenowa, a to mogło grozić wybuchem, co zagrażało dalszej akcji ratowniczej. Strażacy wyznaczyli szybko strefę niebezpieczną i ograniczyli ilość przebywających w niej ratowników. Zadbano też o to, by nikt z gapiów nie zbliżał się do akcji, by zabezpieczyć miejsce przed ewentualnym wybuchem.
Następnie przy pomocy kamery termowizyjnej strażacy mierzyli temperaturę powierzchni pojemnika oraz urządzili w tym miejscu odpowiednie stanowisko bezobsługowe do chłodzenia butli. Po stałych badaniach termowizyjnych, po pewnym czasie butlę umieszczono na 24 godziny w zbiorniku wypełnionym wodą, celem dalszego chłodzenia.
Pożar udało się w końcu opanować. Po ugaszeniu ognia strażacy rozpoczęli prace rozbiórkowe i sprawdzili pogorzelisko oraz przyległych pomieszczenia, czy nie ma dalszego zagrożenia. Po około czterogodzinnej akcji strażaków z Sochaczewa i OSP z Budek Piaseckich, Szymanowa i Teresina pożar ostatecznie został opanowany.
Na szczęście nie było ofiar w ludziach, nikt w akcji nie został poszkodowany, ale straty materialne są bardzo duże.
BN
Fot. PPSP Sochaczew
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis