Place zabaw i siłownie pod kluczem.

Reklamy

W związku z rozszerzaniem się epidemii koronawirusa wójtowie gmin powiatu sochaczewskiego podjęli decyzje, by funkcjonujące na ich terenie place zabaw i otwarte siłownie były nieczynne do odwołania. Teraz w związku z zaostrzeniem przepisów wójtowie apelują, by w ogóle ograniczyć wyjścia z dziećmi poza teren własnego domu.

– W związku na trwającą walkę z pandemią, bezwzględnie zastosujmy się do zakazu wychodzenia poza dom bez wyraźnej potrzeby. To ma na celu uchronienie jak największej liczby osób przed zarażeniem się – informuje Piotr Szymański,wójt gminy Brochów. Jak zaznacza zakaz wejścia na place zabaw i otwarte siłownie wprowadzony został już na początku ogłoszenia stanu epidemii.

Takie zakazy są też w pozostałych gminach powiatu sochaczewskiego. W niektórych od 12 marca, a w innych pojawiły się w parę dni potem.

­– Z powodu zagrożenia zawiesza się do odwołania działalność wszystkich placów zabaw, siłowni zewnętrznych oraz stadionu. Niestety części obiektów nie da się zamknąć, ponieważ nie są ogrodzone i stoją na ogólnodostępnym terenie. W takich przypadkach zaleca się odpowiedzialne zachowanie i unikanie wizyt na placach zabaw czy siłowniach. Urządzenia zostały zabezpieczone przed używaniem, prosimy dostosować się do informacji znajdujących przy nich – poinformowała mieszkańców Monika Pietrzyk, wójt gminy Młodzieszyn.

W tej gminie sprzęt siłowni zewnętrznych oraz część urządzeń dla dzieci zostało zabezpieczonych folią, na której umieszczono informację o zakazie korzystania

Podobne zakazy korzystanie ze wszystkich obiektów, czyli placów zabaw i siłowni zewnętrznych na terenie gminy pojawiły się w gminie Kampinos. Tu sprawa dotyczy również nie tylko zamkniętych terenów, ale też ogólnie dostępnych jak m. in. parku w Kampinosie, w którym są nie ogrodzone urządzenia rekreacyjno – sportowe.

Z kolei burmistrz Wyszogrodu wystosował do mieszkańców apel, by nie korzystali z placów zabaw, siłowni zewnętrznych, boisk i innych obiektów plenerowych. Na terenie powiatu płockiego, do którego należy Wyszogród już został zanotowany przypadek zarażenia się koronawirusem. Tym cardziej zagrożenie jest realne.

­– Na pewno nie będę korzystać z tych urządzeń w czasie epidemii, choć trudno to wyperswadować moim dzieciom. Staram się je jednak chronić maksymalnie i w miarę możności ograniczyć ich wyjścia tylko do przydomowego ogródka. Cały czas staram się mieć baczenie na nie, by nie przyszedł im jakiś głupi pomysł do głowy – mówi jedna z mieszkanek Wyszogrodu.

BN

Fot. UG Młodzieszyn

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz