Nowy kościół na Polach.

18 listopada gościem porannej audycji w radiu Victoria był proboszcz parafii św. Wawrzyńca ks. Piotr Żądło, który poinformował, że diecezja łowicka, w porozumieniu z parafią, wyraziła zainteresowanie zakupem 1,5-hektarowej działki na polach czerwonkowskich. Wniosek diecezji musi teraz rozpatrzyć rada miasta.
Jak przypomniało radio Victoria, na polach czerwonkowskich planowanych jest kilka inwestycji. Oprócz budowy nowego gmachu sądu rejonowego to budowa osiedla bloków z ponad pięciuset mieszkaniami. Możliwe, że budynki wielorodzinne z 300 lokalami powstaną też na przeznaczonej do sprzedaży przez powiat działce przy ulicy Głowackiego, a to będzie oznaczało znaczny wzrost liczby mieszkańców w tym rejonie miasta, co łączy się ze wzrostem liczby wiernych – argumentuje radio. Obecnie do parafii św. Wawrzyńca przypisanych jest 18,1 tys. wiernych, Chodaków, Trojanów i Boryszew mają ich średnio po 7,5 tys., a najmłodsza z sochaczewskich parafii, św. Brata Alberta, 2,5 tysiąca.
Proboszcz zdradził wstępne plany wobec tego terenu. Jak powiedział, po rozmowie z biskupem postanowiono złożyć prośbę do samorządu, aby w oparciu o przepisy konkordatu miasto umożliwiło zakup działki na cele sakralne, która „w przyszłości, być może dalekiej przyszłości, pozwoli na wybudowanie kościoła. Jest też taki zamiar, taka myśl, aby w przyszłości, być może dalekiej przyszłości, powstała przy tej parafii szkoła katolicka”. Szkoła byłaby kontynuacją istniejącego od wielu lat Przedszkola Świętych Aniołów Stróżów. Na polach miałaby powstać najpierw szkoła dla klas I-IV, później IV-VIII, a może i liceum – mówił. Ks. Piotr Żądło zaznaczył, że samo pozyskanie działki nie oznacza, że od razu ruszą prace budowlane.
– Najpierw chcemy pozyskać działkę, a później stopniowo, powoli, patrząc na inwestycje deweloperskie, będziemy projektować prace – zapewnił w wywiadzie.
Sprawa stanie na sesji rady miasta, gdyż zgodnie z obowiązującą od ponad trzech dekad ustawą o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w RP, grunty stanowiące własność samorządu mogą być sprzedawane – na cele sakralne – za cenę ustaloną uchwałą odpowiedniej rady. Z kolei ustawa o gospodarce nieruchomościami mówi, że tereny sprzedawane w drodze bezprzetargowej zbywa się za cenę nie niższą niż ich wartość. 1,5 hektara na polach czerwonkowskich rzeczoznawca wycenił na 1.986.450 zł. W tym miejscu warto zaznaczyć, że to normalna cena rynkowa.
– Nie dziwię się, że parafia myśli o przyszłości, bo już dziś wiemy o trwającej lub planowanej budowie około 1400 lokali mieszkalnych w naszym mieście, a to oznacza 4-5 tysięcy nowych sochaczewian. Tylko w rejonie pól czerwonkowskich projektuje się niemal 900 lokali. Firma VFM Real Estate planuje przy Olimpijskiej 570 nowych mieszkań, a kilka tygodni temu rada powiatu zdecydowała o sprzedaży działki przy ul. Głowackiego, w pobliżu szkoły muzycznej, gdzie najprawdopodobniej powstanie ponad 300 mieszkań – mówi burmistrz Piotr Osiecki.
I zauważa, że coraz bardziej wchodzimy w strefę wpływów stolicy, która dwie dekady temu kończyła się w Ożarowie Mazowiecki, dziesięć lat temu gwałtowny rozwój odnotowały Błonie, a dziś firmy, magazyny, nowe osiedla obsługujące Warszawę sięgają do Teresina. Sochaczew rozwija się, rozbudowuje, i tej tendencji na szczęście nie da się zahamować.

UM

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz