WYSZOGRÓD Po kilku dniach przygotowań scenograficznych na ul. Rębowskiej 57 i 35 odbyły się 17 września plenery zdjęciowe filmu „Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat”, realizowanego przez Studio Filmowe Akson.
Był niemały szum i rwetes. Nie brakło też gapiów i mieszkańców okolicznych domów, którzy robili pamiątkowe zdjęcie i krótkie filmiki. I choć z pozoru wszystko wyglądało na spory bałagan, to prace przebiegały bardzo sprawnie.
Tylko wyjątkowo brakowało słońca i to fabrykowane było poprzez sztuczne ekrany i lampy. Ulice przysypane piaskiem imitowały małe miasteczko gdzieś w Polsce dotknięte okupacyjnym terrorem. Bohaterowie filmu przemieszczali się wielokrotnie ulicami, wchodzili do domów.
Mieszkańcy czekają niecierpliwie na film. Niektórzy zastanawiają się, czy nie będzie filmowych wpadek np. jakiś elementów z XXI wieku, co czasem zdarza się w filmach historycznych. Jednak, jak twierdzi ekipa filmowa, to raczej uda się wymazać metodą cyfrową, co wcześniej nie było możliwe. Filmowcy zrealizowali wszystkie potrzebne ujęcia.
BN
Fot. GiM Wyszogród
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis