Mimo wprowadzonych sporych obostrzeń i ograniczenia kontaktów z petentami w Urzędzie Gminy Sochaczew zanotowany został pierwszy przypadek koronowirusa. Na razie nie ma paniki, ale część osób jest na kwarantannie, zaś spora grupa na zwolnieniach lekarskich. Na terenie powiatu wirus dotarł do trzech urzędów gmin – Sochaczew i Teresin.
– Nie wpadamy w panikę, ale działamy i staramy się funkcjonować. Co prawda urząd gminy jest mocno przerzedzony, bo wiele osób jest nieobecnych. Nie wszyscy mają zrobione testy i większość jest na zwolnieniach lekarskich. Dmuchamy na zimne, choć mamy jeden przypadek koronawirusa. Na szczęście zakażona to młoda osoba. Nie wie jednak, jak i gdzie się zaraziła. Teraz pilnujemy, aby wprowadzić ograniczenia w kontaktach w naszym urzędzie i obserwujemy, co się dzieje – mówi Elżbieta Kowalczyk, sekretarz gminy Sochaczew.
Kwarantanna i zwolnienia
W tej chwili na kwarantannie jest 5 osób z samego Urzędu Gminy Sochaczew oraz kilka osób z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Nie ma sygnałów, aby były one chore. Ich sytuacja wyjaśni się do końca tygodnia. Część pracowników urzędu – którzy zaobserwowali u siebie jakieś objawy przeziębieniowe lub obawiali się, że mogą mieć styczność z wirusem – poszła na zwolnienia lekarskie. Czekają na rozwój sytuacji. Nie mają zrobionych testów, bo nie uskarżają się na objawy choroby. To raczej, jak zaznaczyła Elżbieta Kowalczyk, działania profilaktyczne.
– W zeszłym tygodniu miałem lekkie przeziębienie i byłem na zwolnieniu. Teraz jestem na kwarantannie, bo zetknąłem się z tą zakażona osobą. Czuję się dobrze, ale razem z żoną mamy kwarantannę – dodaje Mirosław Orliński, wójt gminy Sochaczew.
Na razie wójt pracuje zdalnie, ale niebawem, jeśli nie będzie objawów choroby i nie pojawi się u niego wirus, wróci do pracy.
Będą ograniczenia
– Na razie obserwujemy sytuację, staramy się pilnować, ale najpewniej wprowadzimy ograniczenia da petentów. Mieszkańcy narzekają na to cały czas. Jednak to w trosce o nich staramy się zapewnić jak najlepsze bezpieczeństwo. Najpewniej będą jakieś ograniczenia w bezpośrednich kontaktach. Ale to dla dobra mieszkańców. Muszą sobie zdać z tego sprawę, że jest u nas ognisko wirusa i nie chcemy, by ktoś się zaraził. Natomiast zawsze można się z nami kontaktować telefonicznie i mailowo. Kontakty do poszczególnych osób są na naszej stronie internetowej urzędu – dodaje Elżbieta Kowalczyk.
Nie jest to jedyna gmina z przypadkiem koronawirusa. W gminie Teresin w piątek, 2 października z powodu kwarantanny na tydzień zamknięty został Referat Mienia i Środowiska oraz Referat Gospodarki Przestrzennej. W pozostałych gminach nie ma na razie podobnych sygnałów.
Pracownicy urzędów gmin wspominają, że w związku z zaistniałą sytuacją wzmogli działania kontrolne na wejściu tzn. pilnowane jest, aby petenci odkażali ręce, mieli maski oraz mieli mierzoną temperaturę. Choć ta ostatnia wcale nie musi być miernikiem dobrego zdrowia. Jak wskazują ostanie badania wirusologów bardzo niska temperatura może też być objawem zakażenia koronawirusem. Urzędy proponuję, by większość spraw załatwiać poprzez internet i telefonicznie.
Bogumiła Nowak
Fot. Archiwum
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis