Zakończyły się konsultacje społecznie dotyczące przebiegu połączeń kolejowych i drogowych z mającym powstać w Baranowie Centralnym Portem Komunikacyjnym. Teraz wszystkie uwagi – zarówno te, które wpłynęły drogą elektroniczną (33 tys.), jak i przesłane w formie papierowej – zostaną poddane analizie. Jej wyniki mają być opublikowane pod koniec czerwca.
Jednak już obecnie szefostwo CPK informuje, że większość z nich dotyczy sprzeciwu, a tym samym zmian zaproponowanych wariantów lokalizacji linii kolejowych oraz dróg. A te w niektórych miejscach zostały wytyczone przez tereny gęsto zabudowane czy przez obszary chronione, jak Puszcza Kampinoska.
Jak mówi Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK, po analizie złożonych wniosków celem spółki będzie przedstawienie bardziej szczegółowych rozwiązań technicznych, np. przejścia nowych linii kolejowych przez wytypowane obszary na estakadach lub w tunelach. A ewentualne zmiany przebiegu tras mają być podjęte po dalszych konsultacjach z mieszkańcami, biorąc pod uwagę ich opinie.
– W przyszłości będziemy kontynuowali dialog z mieszkańcami w ramach kolejnych etapów konsultacji i procedur inwestycyjnych – podkreśla Horała. Dodając, że w ciągu najbliższych miesięcy CPK planuje rozpocząć kolejny etap konsultacji: sukcesywnie organizowane będą spotkania w gminach, które znajdują się na trasie poszczególnych wariantów.
Przypomnijmy, że przez teren naszego powiatu wytyczono przebieg linii kolejowej łączącej Gdańsk z CPK oraz fragment tzw. dużej obwodnicy Warszawy. O ile przebieg tej ostatniej nie wywołuje licznych protestów, to już w przypadku trasy dla pociągów dużych prędkości jest odwrotnie. Tę, w trzech wariantach, wytyczono przez środek Sochaczewa. Co z kolei spowodowałoby konieczność wyburzenia kilkuset budynków tylko w samym mieście.
Dodajmy, że przeciwko takiemu przebiegowi protestowali nie tylko mieszkańcy Sochaczewa i gmin. A niektóre rady podjęły nawet uchwały, w których sprzeciwiano się takiej, a niej innej lokalizacji torów.
Niepokoju wywołanego opublikowanym dokumentem nie uspakaja nawet zapewnienie pełnomocnika CPK, że przedstawione warianty, to korytarze o szerokości pięciu kilometrów. Nawet przy takim założeniu tory i tak biegłyby przez gęsto zabudowane obszary Sochaczewa czy graniczących z nim gmin. Natomiast planowanie budowy na terenie naszego miasta estakady czy tunelu, którym poprowadzono by kolej, jest mówiąc delikatnie, nieporozumieniem.
Jerzy Szostak
Fot.: CPK
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis