Będzie czystsze powietrze.

fot.pixabay

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie od 15 maja rozpoczął nabór nowych wniosków o dofinansowanie dla inwestycji proekologicznych w programie „Czyste Powietrze” dla indywidualnych przedsięwzięć. To nowa odsłona realizowanego już programu. Nowością jest to, że można wycofać wcześniejszy wniosek i złożyć nowy na korzystniejszych warunkach.

To dobra wiadomość dla tych, co złożyli już wnioski przed 15 maja, a nie podpisali jeszcze umowy o dofinansowanie, to mogą ten wniosek wycofać i złożyć ponownie, na zmienionych warunkach programu. Z zastrzeżeniem jednak spełnienia wymogów dotyczących terminu rozpoczęcia i zakończenia przedsięwzięcia, które są wskazane w zmienionej wersji programu. Wnioski złożone przed 15 maja i niewycofane będą rozpatrywane i realizowane na dotychczasowych warunkach – informują pracownicy WFOŚiGW w Warszawie.

Korzystniej dla inwestora

Proponowane zmiany, jak widzę, są znacznie lepsze niż dotąd. Przede wszystkim uproszczony i skrócony jest proces weryfikacji. Podobnie lepsza jest sprawa z kryterium dochodowym. Nie ma aż tylu wariantów i podziałów na grupy. Jednak minusem jest, że dotacja nie dotyczy obiektów nowo budowanych ­– zauważa Andrzej, jeden z zainteresowanych mieszkańców gminy Sochaczew.

Składał już wcześniej wniosek i zamierza go wycofać, gdyż liczy na korzystniejsze warunki nowego naboru. W tym zaś nie ma powiązania intensywności dofinansowania z siedmioma grupami dochodowymi. Są tylko dwie grupy uprawnionych. Jedna do podstawowego dofinansowania, a druga do podwyższonego poziomu dofinansowania. Jednak ta druga część będzie realizowana w momencie wprowadzenia zmian prawnych umożliwiających gminom możliwość wydawania zaświadczeń o dochodach. Na razie przyjmowane są wnioski tylko na dofinansowanie podstawowe. Bazą każdego wniosku jest oświadczenie wnioskodawcy. Zaletą jest możliwość załatwienia sprawy online w serwisie wfosigw.pl.

­– To bardzo wygodne, zdecydowanie szybsze i bezpieczniejsze w obecnej sytuacji. Ważnym jest dla mnie, że jak zaznaczył WFOŚiGW, rozpatrzenie trwać ma od 30 do 90 dni. Jeśli coś wypełnię błędnie, to niemal od razu dostaję odpowiedź o zmianę i uzupełnienie. To ważne przy planowaniu inwestycji – dodaje Elżbieta, mieszkanka gminy Brochów.

Ważne w programie jest też wsparcie gmin. Podobnie jak we wcześniejszych naborach, pośrednictwo gmin wzmacnia możliwość przyznania dotacji, bo dla Funduszu jest ważne, aby jak największe obszary i ilość mieszkańców uczestniczyły w realizacji programu „Czyste Powietrze”.

Bez duplikowania

Istotną zmiana jest też fakt, że nie ma konieczności składania odrębnych wniosków na montaż instalacji fotowoltaicznych. Nowy nabór został zintegrowany z programem „Mój Prąd” przez możliwość uzyskania dofinansowania w programie „Czyste powietrze”. Co więcej poziom dotacji powiązany został z tzw. efektem ekologicznym. Można zatem uzyskać specjalny bonus za niskoemisyjność i odnawialność.

­– To bardzo dobry pomysł i zachęcający do wnioskowania o dofinansowanie. Takie bonusy zachęcają do aplikowania o fundusze. Dodatkowo uwzględnienie w programie dotacji na realizację zadań związanych z ociepleniem budynku oraz wymianą stolarki okiennej i drzwiowej dla tych, którzy wymienili już źródło ciepła, jest też dodatkową zachętą – zauważają w Urzędzie Gminy Sochaczew. Nieco wcześniej przy realizacji programu Odnawialnych Źródeł Energii w tej gminie wskazywano na to, że dobrze byłoby ujednolicić i powiązać różne formy inwestycji proekologicznych i ich dofinansowania.

Plusem jest też to, że włączony zostaje w kolejnym etapie sektor bankowy przy realizacji programu. Ma on być źródłem finansowania uzupełniającego i pomostowego. Przy większych inwestycjach daje to możliwość uzyskania większego wsparcia. WFOŚiGW wprowadza też niebawem specjalną platformę internetową z informacjami na temat kwalifikujących się urządzeń, materiałów i usług, (z charakterystykami technicznymi), które będą finansowane w ramach programu „Czyste Powietrze”.

­– Taki wykaz pozwoli zaoszczędzić mi czasu i szukania materiałów. Czasem wybrany materiał czy urządzenie wydaje się odpowiednie w mojej ocenie, a może nie spełniać warunków stawianych przez Fundusz. To szukanie i akceptacja przedłuża niepotrzebnie czas. Teraz będzie szybciej – dodaje jeden z sadowników z gminy Iłów.

Bogumiła Nowak

Fot. Pixabay

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz