Znakować przed złodziejami

Ostatnie tygodnie obfitują w kradzieże rowerów. Policja ostrzega, aby rowerzyści lepiej pilnowali swej własności i odpowiednio znakowali rowery w jednostkach terenowych policji. To pozwoli szybko zlokalizować ich własność, jeśli rower zostanie ukradziony. Co więcej, udowodnić złodziejowi kradzież i odzyskać sprzęt.

W ostatnim czasie w Sochaczewie miały miejsce dwie kradzieże rowerów. Jednego sprawcę złapano niemal natychmiast, drugiego znacznie później, ale na drugim krańcu Polski.

24 sierpnia około godziny 12.00 nieznany sprawca w rejonu ulicy 1 Maja w Sochaczewie dokonał kradzieży roweru o wartości 700 złotych. Przypuszczalnie wykorzystał okazję, że właściciel zostawił swój rower nie przypinając go poręczy i poszedł na zakupy do pobliskiego sklepu. Policjanci wydziału kryminalnego sochaczewskiej KPP w toku czynności służbowych szybko ustalili, że sprawcą kradzieży roweru jest 22-letni mieszkaniec Sochaczewa, który niedawno opuścił bramy zakładu karnego. Mężczyzna został zatrzymany. Zaskoczony obrotem sprawy przyznał się od razu do kradzieży. Zapewne niebawem wróci ponownie za kratki, gdyż za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Również taką samą karę, za podobny czyn przewiduje prawo dla jednej z mieszkanek województwa lubuskiego. Kobieta ta kradnąc rower w Sochaczewie, liczyła na bezkarność. 44-latka zapewne przyjechała na teren Sochaczewa z początkiem sierpnia. Skusił ją rower należący do mieszkanki Sochaczewa. Mieszkanka lubuskiego dokonała kradzieży roweru 13 sierpnia na ulicy Gawłowskiej na szkodę jednej z mieszkanek Sochaczewa. Po czym szybko wyjechała z naszego miasta. Poszkodowana nie liczyła, że uda się   jej odzyskać własność.

Jednak policjanci wydziału kryminalnego KPP w Sochaczewie w toku czynności służbowych ustalili, że sprawczynią kradzieży jest 44-latka spod Zielonej Góry. Wszczęto poszukiwania złodziejki, które zakończyło się sukcesem. Policjanci z KPP w Zielonej Górze zatrzymali 44-latkę pod koniec sierpnia.

Sprawczyni kradzieży przyznała się do popełnienia czynu i poniesie teraz jego konsekwencje. Natomiast poszkodowana odzyska swoją własność.

BN

Fot. Policja.pl

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz