
To miało być zwykłe grzybobranie, a zakończyło się odnalezieniem blisko 45 cm pocisku artyleryjskiego. Wezwani na miejsce policjanci zabezpieczyli miejsce odnalezienia niewybuchu do czasu przyjazdu żołnierzy.
Wczoraj popołudniu mieszkanka Sochaczewa wyszła na grzyby. W lesie w Gawłowie trafiła na przysypany liśćmi niecodzienny okaz – niewybuch z czasów II wojny światowej. O jego znalezieniu został powiadomiony policyjny pirotechnik, który potwierdził, że jest to blisko 45 cm pocisk artyleryjski o średnicy 12 cm.
Miejsce znalezienia pocisku zostało zabezpieczone przez funkcjonariuszy do czasu przyjazdu patrolu saperskiego z jednostki wojskowej w Kazuniu Nowym.
KPP Sochaczew
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis