
Części, które ukradli w ciągu kilku miesięcy były sprzedawane w punktach skupu złomu, a faktury były wystawiane na ich nazwiska. W trakcie prowadzonego postępowania, funkcjonariusze ustalili, że wartość sprzedanych miedzianych elementów przekroczyła 25 tys. złotych.
Dwaj mężczyźni w wieku 28 i 33 lat usłyszeli zarzut kradzieży. Przestępstwo jest zagrożone kara do 5 lat pozbawienia wolności. Przed Policją ukrywa się ostatni z podejrzanych. Jego zatrzymanie jest kwestią czasu.
mł. asp. A. Dzik
fot.pixabay
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis