Konopie zamiast weków

Profesjonalną plantację konopi indyjski zlikwidowali sochaczewscy policjanci na terenie gminy Nowa Sucha. Była ona ukryta w piwnicy jednego z budynków mieszkalnych.

 Choć policjantom ostatnio przybyło pracy w związku z epidemią koronawirusa, to nadal wypełniają swoje podstawowe obowiązki, jakim jest walka z przestępczością. Szczególnie tą dotyczącą handlu narkotykami czy jazdy po pijanemu.

Plantacja w piwnicy

Pierwszego zatrzymania dokonano 10 kwietnia. Wtedy policjanci z sochaczewskiej komendy weszli na teren jednej z posesji na terenie gminy Nowa Sucha. Ich wizyta nie była przypadkowa. Funkcjonariusze podejrzewali, że 31–letni mieszkaniec gminy posiada znaczne ilości środków odurzających. Przeczucie ich nie zawiodło. Na terenie posesji policjanci znaleźli prawie 800 gramów marihuany, 27 krzewów konopi oraz profesjonalny sprzęt wykorzystywany przy uprawie roślin. Taki jak pompy, filtry węglowe, wyciągi powietrza i osuszacze. Zabezpieczono również wagę elektroniczną i kilka tysięcy złotych. Zlikwidowana przez mundurowych plantacja mieściła się w piwnicy budynku.

Mieszkaniec gminy Nowa Sucha został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Sochaczewie przedstawił mu dwa zarzuty, które dotyczyły posiadania znacznej ilości marihuany oraz uprawy konopi innych niż włókniste – poinformowała nas mł. asp. Agnieszka Dzik, rzecznik prasowy sochaczewskiej policji. Jak dodaje, sąd, po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym, zdecydował o tymczasowym areszcie dla 31–latka. Podejrzanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Narkotyki w torebce

Z kolei trzy lata pozbawienia wolności grożą 18-letniej mieszkance gminy Teresin. Jak wynika z naszych informacji, 14 kwietnia oficer dyżurny KPP w Sochaczewie otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w Janówku Duranowskim.

Na miejsce zdarzenia został wysłany patrol policji. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że kierująca hondą accord na łuku drogi straciła panowanie na pojazdem, a następnie uderzyła w ogrodzenie posesji. Kobieta zostawiła dwóch pasażerów, a sama uciekła z miejsca zdarzenia. Jeden z podróżujących z nią mężczyzn został przewieziony do szpitala, ale na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń.

Okazało się, że sprawcą kolizji jest 18-letnia mieszkanka gminy Teresin. Od razu rozpoczęto jej poszukiwania. Trwały one krótko, ponieważ mundurowi zauważyli kobietę na jednej z ulic w Sochaczewie. Oprócz tego, że znajdowała się w stanie nietrzeźwości, miała przy sobie amfetaminę, marihuanę i haszysz.

Kobieta została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie. Usłyszała zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i posiadania środków odurzających. Za popełnione przestępstwa grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo nałożono na nią mandaty karne za spowodowanie kolizji i kierowanie bez uprawnień. Za posiadanie narkotyków odpowie również jeden z pasażerów, który posiadał przy sobie marihuanę – mówi Agnieszka Dzik.

Obywatelskie ujęcie

Kłopoty czekają także innego mieszkańca naszego powiatu. Co prawda nie posiadał przy sobie narkotyków, ale jego zachowanie była tak naganne, że teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Jak poinformowała nas rzecznik sochaczewskiej policji, 14 kwietnia funkcjonariusze zostali poinformowani o zderzeniu dwóch pojazdów osobowych na ulicy Chopina. Ze zgłoszenia wynikało, że sprawca kolizji próbował uciec, ale został ujęty przez świadka i kierowcę pojazdu, który uszkodził.

Po przyjeździe patrolu ruchu drogowego okazało się, że do zderzenia pojazdów doprowadził 21–letni mieszkaniec gminy Sochaczew. Policjanci zbadali stan trzeźwości młodego kierowcy. Urządzenie wykazało 1,2 promila alkoholu w organizmie. Z policyjnego systemu wynikało, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

– Mieszkaniec gminy Sochaczew został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci przedstawili mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przestępstwo zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sporządzono notatkę do wniosku o ukaranie  za spowodowanie kolizji – dodaje Agnieszka Dzik.

Jerzy Szostak

Fot.: KPP Sochaczew

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz