
Cios w nos
W poprzednim numerze naszego tygodnika przedstawiłem stan infrastruktury sportowej naszego miasta oraz imponującą listę stowarzyszeń sportowych. Dzisiaj zajmę się klubami sportowymi oraz jakością ich pracy. Podstawą moich rozważań będzie klasyfikacja współzawodnictwa dzieci i młodzieży w poprzednim roku. Pod uwagę są brane wyniki Mistrzostw Polski w kategoriach od młodzika (U-15) do młodzieżowca (U-21).
Patrząc z zewnątrz, wydawać się może, że nasze miasto sportem stoi. Dwie drużyny w najwyższych ligach, to ewenement w mieście wielkości Sochaczewa. Rugbiści, czy się to komu podoba czy nie, to wizytówka grodu nad Bzurą. Fakt, że w tej pięknej dyscyplinie konkurencja jest mizerna, niczego nie ujmuje naszym Wojownikom. Poza tym trzeba znaleźć co najmniej trzydziestu chłopa, chcących przewracać się po trawie.
Druga ekipa, to prywatna inicjatywa Bronisława Gawrylczyka. Dzięki niej mówi się o Sochaczewie na ping-pongowych salonach, a zawodniczki reprezentujące nasz klub, startują w zawodach najwyższej rangi z Igrzyskami Olimpijskimi na czele. Jednak pomiędzy RC Orkan i SKTS jest jedna zasadnicza różnica. Rugbiści od lat szkolą młodzież. W tej dziedzinie SKTS zbyt wielu sukcesów nie ma.
W kategorii seniorów mamy jeszcze piłkarzy (dwa kluby – Bzura Chodaków i Orkan Sochaczew) i kilku zawodników MMA. Niestety nasi piłkarze są co najwyżej średniej klasy. Bardzo rzadko trafia się perełka, która zagra choćby kilkadziesiąt minut w trzeciej lidze, nie mówiąc już o wyższych klasach rozgrywkowych czy reprezentacjach. Ostatnim futbolistą, który miał szansę na zrobienie kariery, był wychowanek Unii Boryszew – Kamil Bartosiewicz. Szansy jednak nie wykorzystał (grał m.in. w ŁKS Łódź oraz reprezentacji U-21). Być może znacznie wyżej zajdzie Martyna Sokołowska (gra obecnie w I-ligowej Pradze Warszawa, ociera się także o kadrę).
Jeżeli chodzi o MMA, to na tym polu najwięcej do powiedzenia ma oczywiście sochaczewski Dragon. Jednak główna aktywność przejawia się w organizowaniu zawodów ALMMA różnej rangi oraz Biegu Cichociemnych. Od czasu do czasu któryś z zawodników Dragona zdobędzie medal. Pamiątka wspaniała, ale jej wartość na sportowym rynku jest jedynie sentymentalna. Być może kiedyś to się zmieni i nasi zawodnicy zaczną dominować w UFC, Cage Warriors czy choćby w KSW, Babilon, Fen lub PLMMA. Obecnie prawdopodobnie najwyżej w hierarchii MMA jest Maciej Kuśmierkiewicz (Gracie Barra Draculino Team Sochaczew). Jak dotychczas, szybko wygrał wszystkie swoje walki i być może w najbliższej przyszłości podpisze kontrakt z KSW. I to praktycznie wszystkie osiągnięcia sochaczewskich seniorów, o których wiem.
Jest jeszcze Jan Król – wicemistrz Polski w siatkówce. Sochaczewianin w Plus Lidze reprezentował Vervę Warszawa Orlen Paliwa. W sezonie zdobył 145 punktów (120 atakiem, 12 asów serwisowych i 13 bloków).
Dotarłem wreszcie do meritum czyli klasyfikacji.
Powiat sochaczewski został sklasyfikowany na 46 miejscu (na 366 powiatów) zdobywając 634,13 punktu. Wygląda to całkiem nieźle. W klasyfikacji gmin Sochaczew (275,13) jest 108 (sklasyfikowano 881 gmin), czyli o trzydzieści miejsc gorszy od Teresina (78 miejsce, 359 zdobytych punktów).
I na koniec klasyfikacja klubowa, w której zostały sklasyfikowane 3764 kluby.
57. Mazowsze Teresin 319,00 (zapasy – 299 pkt; łucznictwo – 60 pkt)
177. RC Orkan Sochaczew (rugby) 160,00
1028. Filipides Teresin (lekkoatletyka) 40,00
1052. Piast Feliksów (brydż sportowy) 38,50
1184. Dragon Fight Club Sochaczew (jiu-jitsu) 33,00
1195. SKTS Sochaczew (tenis stołowy) 32,63
2607. UKS Orkan-Judo Sochaczew (judo) 7,00
3356. SCSW Sochaczew (judo) 2,00
3361.UKS Siódemka Sochaczew (judo) 2,00
3764. Aktywni Sochaczew (lekkoatletyka) 0,00
Co wynika z tej klasyfikacji? Niestety, potwierdza ona bardzo niski poziom sportu młodzieżowego w naszym mieście. Na pięćdziesiąt działających klubów punktowało tylko pięć. W zasadzie tylko młodzi rugbiści należą do krajowej czołówki. Należy pamiętać, że punkty dla SKTS zdobyła już niegrająca w Sochaczewie łodzianka Julia Ślązak, a w tym sezonie nasza ekstraklasowa drużyna nie ma w składzie żadnej młodej zawodniczki grającej na poziomie Mistrzostw Polski.
Przyszłościowo na tym tle wygląda sytuacja Dragona. Punkty w Mistrzostwach Polski zdobyło aż sześć osób (młodzik i junior młodszy) i wierzyć trzeba w to, że te zawodniczki i zawodnicy będą rozwijać swoje umiejętności i nadal będą w czołówce Polski. Marnie na tym tle wyglądają osiągnięcia innych klubów sportów walki (punktowała zaledwie szóstka judoczek i judoków), pływaków czy lekkoatletów.
Dla porównania. W zapasach punkty zdobyło 5 zapaśniczek i 25 zapaśników. W łucznictwie punktowało 14 łuczniczek i 9 łuczników. Natomiast w lekkoatletyce punkty dla Teresina zdobyło 11 dziewcząt i 4 chłopców.
Tomasz Ertman
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis