Tylko do końca lutego rolnicy mają możliwość starania się o zwrot akcyzy za paliwo rolnicze w 2020 roku. Dopłaty przewidziano zarówno do hektara użytków rolnych, jak i dla producentów bydła. Ministerstwo Rolnictwa przewidziało, że o dopłaty mogą ubiegać się również dzierżawiący gospodarstwo.
Kwoty dopłat znane były przez rolników już pod koniec ubiegłego roku. Jednak nie wszyscy pamiętają, komu i jakie zwroty przysługują. I nie wszyscy są z ich wysokości zadowoleni. Rząd ustalił, że rolnikom będzie zwracany 1 złoty za litr oleju napędowego wykorzystywanego w produkcji rolnej. Tym samym nic się nie zmienia od ubiegłego roku. W 2019 była taka sama kwota. To budzi największe niezadowolenie rolników na terenie powiatu sochaczewskiego, zwłaszcza, że koszty produkcji rosną sukcesywnie.
„Zwrot podatku akcyzowego przysługuje producentowi rolnemu, który jest posiadaczem gospodarstwa rolnego. Za takiego uważa się osobę fizyczną, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, a będącą posiadaczem gospodarstwa rolnego w rozumieniu przepisów ustawy o podatku rolnym. Składający wniosek o zwrot podatku akcyzowego wykorzystywanego do produkcji rolnej musi m.in. być posiadaczem gospodarstwa rolnego w momencie składania wniosku” – informują w pismach urzędy gmin, przypominając o możliwości uzyskania zwrotu akcyzy.
Według wyliczeń, stawka zwrotu akcyzy za paliwo rolnicze będzie wynosić 100 złotych do hektara użytków rolnych i 30 złotych do 1 DJP (wyliczonej jednostki krów i bydła mięsnego). Zatem za jednego buhaja rolnik ma możliwość otrzymać 42 złote dopłaty do paliwa rolniczego, za krowę – 30 złotych, za jałówkę jednoroczną – 24 złote, a za cielaka jedynie 4,5 złotego. Mimo propozycji rolników, dopłaty do paliwa rolniczego nie obejmą osób zajmujących się hodowlą trzody chlewnej. O zwrot akcyzy mogą ubiegać się również dzierżawcy, nawet w przypadku ustnej umowy dzierżawy, oraz gdy dzierżawa nie jest wykazana w ewidencji gruntów i budynków. Wystarczy udokumentować prowadzenie gospodarstwa.
– Takie stawki zwrotu akcyzy nie zadowalają nas, gdyż ceny produkcji sukcesywnie rosną, a dopłat ani drgną, i to pomimo składanych nam obietnic – mówi jeden z rolników spod Rybna.
Jego zdaniem hodowcy trzody są dyskryminowani. Nie dostają dopłat w paliwie rolnym, ceny skupu są ciągle zbyt niskie, a koszty produkcji wysokie, zwłaszcza w sytuacji zagrożenia pomorem świń (ASF) i przy ostatnich suszach.
Pierwszy nabór wniosków o zwrot akcyzy kończy się 28 lutego. Drugi nabór będzie od 1 sierpnia do 31 sierpnia 2020 roku.
BN
Fot. Pixabay