Piękną tradycją „Rugbowej Rodziny” stał się mecz rozgrywany w samo południe pierwszego dnia roku. Tak też się stało i teraz. Na murawę wybiegło ponad pięćdziesiąt zawodniczek i zawodników. Grali ze sobą rodzice i dzieci, a nawet wnukowie i ich dziadkowie.
Wynik w tym wypadku nie jest istotny. Z dziennikarskiego obowiązku napiszę, że mecz rozpoczął kopnięciem burmistrz Piotr Osiecki, a pierwsze punkty zdobył o godzinie 12.16 Paweł Pietrzyk.
Tomasz Ertman
Fot. Krzysztof Lewandowski