Wygląda na to, że upały odbierają niektórym rozum i resztki zdrowego rozsądku. Bo kto normalny siada za kierownicę pijany lub naćpany? Alkohol i narkotyki na pewno nie służą kierowcom Wręcz przeciwnie, potęgują brawurę i zagrożenie dla innych uczestników ruchu na drodze.
Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło pod koniec maja na jednym z rond w Sochaczewie, nieopodal starostwa powiatowego, w miejscu dość ruchliwym o każdej porze dnia.
Pijany i będący prawdopodobnie pod wpływem narkotyków 28-letni kierowca spowodował kolizję i częściowo zablokował ruch na nowym skrzyżowaniu.
Pijany i naćpany
Policjanci zostali powiadomieni, że na rondzie przy ulicy Piłsudskiego doszło w godzinach wieczornych do zdarzenia drogowego. Po przybyciu patrolu na miejsce okazało się, że kierowca volkswagena nie wyhamował przed rondem i część jego pojazdu jest zawieszona na wyspie środkowej, a reszta auta stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu w tym miejscu. Sam przebieg zdarzenia mógł być bardzo niebezpieczny i zapewne cud sprawił, że nikt nie został poszkodowany.
Sprawcą zdarzenie okazał się 28-latek. Mężczyzna wjechał z impetem na rondo i nie potrafił wyhamować. Policjanci od początku podejrzewali, że mógł być pod wpływem alkoholu. I nie mylili się. Po badaniu alkotestem na zawartość alkoholu okazało się, że miał prawie 2,5 promila w organizmie.
Szczegółowa kontrola ujawniła, że pijany rajdowiec nie miał również prawa jazdy, a jeszcze dodatkowo przy sobie prochy. Funkcjonariusze znaleźli bowiem przy mężczyźnie woreczek z suszem. Okazało się, że była to marihuana.
28-latek został zatrzymany przez policję do wytrzeźwienia. Następnego dnia otrzymał zarzut kierowania bez posiadanych uprawnień, po alkoholu i spowodowania kolizji. Będzie też odpowiadał za posiadanie środków odurzających.
Za popełnione przestępstwa grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Wpadł na dowodzie
W ręce policji wpadł też w tym samym czasie 23-latek , którego policja oskarżyła o kradzież portfela z zawartością kilkuset złotych i dowodu rejestracyjnego. Mężczyzna w połowie maja dokonał kradzieży w Tułowicach, lecz wtedy udało mu się uciec.
Działania operacyjne policjantów doprowadziły do ustalenia sprawcy kradzieży. Jak się okazało miał on już wcześniej do czynienia z drobnymi kradzieżami, ale jak dotąd unikał on większych kar. Policjanci z wydziału operacyjno – rozpoznawczego jednak skrupulatnie sprawdzili wszelkie dane i doszli do wniosku, że winnym może być mieszkaniec gminy Brochów. Zatrzymali podejrzanego o ten czyn 23-latka wraz z dowodami jego przestępstwa.
Mężczyzna został doprowadzony do sochaczewskiej komendy. Przedstawiono mu zarzut dokonania kradzieży. 23-latek przyznał się do jej popełnienia.
Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
– Przypominamy również o tym, że zbliżający się sezon urlopowy sprzyja kradzieżom i należy skrupulatniej dbać o swe mienie, a zwłaszcza samochody pozostawiane często na niestrzeżonych parkingach, czy swych posesjach. No i oczywiście nie siadać po alkoholu za kierownicą – przypomniał Paweł Rynkiewicz z biura prasowego Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie.
Bogumiła Nowak