SOCHACZEW Przez kilka godziny w środę, 24 maja, sochaczewscy strażacy zmagali się z ropą unoszącą się na powierzchni Pisi. Jak wynika z naszych informacji substancja ropopochodna dostała się do rzeki poprzez kanalizację deszczową. Niewykluczone, że została ona spuszczona do burzowca przez jedną z firm funkcjonujących przy ulicy Gwardyjskiej.
– Aby dopuścić do zanieczyszczenia rzeki, od wylotu kanalizacji deszczowej do jej ujścia do Bzury, na powierzchni Pisi zostały rozłożone maty ze słomy. Dzięki temu udało się nie tylko zatrzymać przemieszczanie się substancji, ale również ją wyłapać – powiedział nam Rafał Krupa, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie.
Na miejsce przybyły również służby wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska w celu pobrania próbek zanieczyszczeń do analizy. Podobne próbki pobrali pracownicy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Sochaczewie, który posiada specjalistyczne laboratorium. Być może na podstawie wykonanych badań uda się ustalić sprawcę zatrucia Pisi.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku doszło do podobnego zatrucia. W jego wyniku wyginęły wszystkie ryby na odcinku od mostu w Rokotowie do jej ujścia. Niewykluczone, że sprawcą obecnego jak i tamtego zanieczyszczenie jest ta sama osoba.
7 marca w gabinecie na kołach przeprowadzonych zostanie 70 bezpłatnych badań mammograficznych, a to wszystko w ramach miejskiej akcji profilaktycznej adresowanej do pań, które...
Dzięki wybudowaniu kanalizacji deszczowej w ulicy Topolowej z krajobrazu miasta znikła istniejąca tam do dziesięcioleci kałuża. Ale inne, historyczne zbiorniki wodne tworzące się po...
Jak zapowiada Łukasz Szumowski, minister zdrowia, już wkrótce nie będziemy musieli nosić masek ochronnych, które w związku z epidemią koronawirusa towarzyszyły nam od 16...
konkurs
Od końca sierpnia na kanałach socialmediowych Polsat Viasat Explore emitowane są premierowe odcinki miniserii zatytułowanej #SebaVsMajkiZłowieniChallenge, w której udział biorą dwaj popularni influencerzy ze...